beti86 napisał(a):
Ja uważam, że jedna butelka wina nie zagraci stołu, to może wódkę tez postawić obok na stoliku? Czemu ci którzy chcą się napić wina muszą lecieć do innego stołu a ci co wódkę maja pod nosem
Wyraźnie napisałam, że wiem że U MNIE takie rozwiązanie się sprawdzi bardziej niż ustawianie wszystkiego na stołach. a każdy robi tak jak uważa. na mojej sali i tak stoły są zastawione jedzeniem więc butelka w tą a w tą zrobi mi różnicę.
Większość u mnie pije wódkę - a wina nikt nie pije butelkami tylko do smaku po lampce co jakiś czas. I uwierzcie mi, że nikt się nie będzie u mnie krępował, a jak będzie to tak samo po kawę czy herbatę nie pójdzie do innego stolika czy do wiejskiego stołu - to już by paranoja była.
I nie wiem jak sobie Beti wyobrażasz jak tam jeszcze na każdy stół piwo postawić - totalny misz masz.
ale ja nie pisałam, że bede miec piwo,u mnie piwa nie bedzie, ja bede miec wodke i po butelce wina, a kawe beda przynosily kelnerki a nie kazdy sam sobie robil, chyba nie przeczytalas moja wypowiedz