Tzn miał motor czy kontakt gdzie zrobić sesję? Ja to bym się bała wsiąść na motor z kimś kto nie jeździł wcześniej i to jeszcze w białej sukni kurcze w razie jakiejś wywrotki to nie wiem co bym zrobiła

miał motor - a sesję zrobili gdzieś na bocznej drodze wśród pól i lasów na tym motorze, a resztę już w różnych plenerach. a do ślubu jechali takim białym starym, nie wiem co to był za samochód

my do ślubu pojedziemy samochodem, jeszcze do końca nie wiemy jakim bo jesteśmy w trakcie załatwiania i szukania, ale na sesje otrzymamy od znajomego motocykle i wtedy kilka fotek popostrykamy.
Katorii mysle ze wsytarczy wpisac w wyszukiwarce motocykle na ślub i wtedy powinny wyskoczyc jakies ogloszenia

Motocykle to też super sprawa tylko właśnie trzeba się liczyć z tym ,że aura jest kapryśna .Nawet do karety czy dorożki można w razie czego wziąć parasol a na motorze to już trochę koszmarnie ,moim zdaniem.

kareta jak kareta, ale jak dorożka zmoknie to plam z mokrego drewna na sukience chyba nie sposób uniknąć...dlatego wolę samochód !

My równiez zdecydowaliśmy się na samochód , delikatnie ozdobiony akcentami identycznymi jak na mojej wiązance ślubnej i bukietem na naszym stole .

ostatnio bylam na weselu zotganizowanuym w gospodarstwie agroturystycznym gdzie byla rowniez stadnina koni i molodzi galopowali do slubu wlasnie na koniach. super efekt!

My też zdecydowaliśmy się na samochód, jakoś tak nawet nie myślałam o czymś innym...

hehe bo to tak tradycyjnie już samochodem wszyscy najbezpieczniej - bo nie jesteśmy zależni od pogody

Dokładnie. Pogoda pogodą ale ja bałabym się o fryzurę, wiatr wiadomo...