Co myślicie o wynejetym skrzypku na ślub? wypada czy raczej nie wchodzic w parade organiscie?

Osobiście bardzo mi się ten pomysł podoba, byłam na kilku ślubach gdzie był zaproszony skrzypek i grał np. Ave Maria, efekt rewelacyjny, nie wiem co na to organista, ale przypuszczam, że tak czy inaczej trzeba go opłacić a wszystko jest kwestią dogadania, jak organista dostanie pieniążki to raczej nie powinien mieć nic przeciwko, gorzej gdybyście w ogóle chciały z jego usług zrezygnować, organista też człowiek, też chce zarobić

Równiez uważam, ze jest to bardzo ładny oraz elegancki akcent na slubie i nikt nie powinien miec obiekcji. ewentualnie osoby ze sklonnosciami do wzruszen, no ale wkoncu sa tusze wodoodporne

na pewno trzeba byłoby zapłacić organiście i uzgodnić z proboszczem bo nie każdemu się to może podobać.
a pomysł sam w sobie fajny, tylko trzeb policzyć ile to wszystko będzie kosztowało i porównać ze ślubnym budżetem....

Dla mnie skryzpce na ślubie to świetny pomysł

świetny pomysł, ale dla mnie najlepsza jednak by było orkiestra dęta.. która da czadu )

Fajny pomysł z tym skrzypkiem, na prawdę

pomysł niezły, ale u mnie na ślubie zaśpiewa chór, konkretniej znajomi, z którymi właśnie w tymże chórze podśpiewuję
wiem, że klapy nie dadzą, a efekt jest piękny

To fajnie, ze masz takich znajomych! pozazdrościć
U mnie też będzie chór, ale niestety nie mam w nim znajomych

Orkiestry dętej ani nawet skrzypiec w kościele jak do tej pory nie miałam okazji usłyszeć,musi robić duże wrażenie. Pomysł bardzo mi się podoba.