Mam takie coś na skórze, że nawet jak nałożę krem, to spod podkładu widać, że mam suchą skórę.
Ogólnie czytałam z czym wiąże się przesuszona skóra twarzy i co można zrobić, żeby się tego kłopotu pozbyć, ale nie jestem pewna, czy tłuste kosmetyki to dobre rozwiązanie.
Mam wrażenie, że one tylko zostawią powłokę na skórze, ale jej nie nawilżą.
Jak to jest w rzeczywistości?

Witaj skoro już próbowałaś kremów nawilżających. Może warto spróbować jakiegoś suplementu z apteki na skórę. Dodatkowo proponuje udać Ci się do dobrej placówki kosmetycznej. Proponuje http://www.esteti-med.pl/ Na pewno Ci pomogą i dobiorą odpowiednie zabiegi do skóry.

A byłaś z tym kiedyś u lekarza? Moja znajoma ma takie "suche miejsca" na skórze i niedawno dowiedziała się, że to łuszczyca. Tak na nią ta choroba wpłynęła, że musi chodzić na spotkania grupy wsparcia dla osób z łuszczycą w Febumed, bo nie radzi sobie psychicznie ze skutkami tej przypadłości.

Nie ma się co załamywać jeśli to łuszczyca to z tym da się tak na prawdę żyć. Moja znajoma miała podobny problem. Była u lekarza który na początku zalecił jej http://www.vitalny.pl/pl/c/Ziola-na-luszczyce/361 Podobno to na prawdę działa. Warto więcej na ten temat poczytać bo w internecie jest na prawdę sporo opinii na ten temat. A co Wy o tym sądzicie ?

Najlepiej stosować kremy, które działają na głębsze warstwy naskórka. Taki preparat zapewni Twojej skórze odpowiednie nawilżenie. Polecam Beta-Skin Natural Active Cream, który wspomoże zregenerować się skórze.

Wydaje mi się, że należy dobrać odpowiednią pielęgnacje do typu cery - ze szczególnym naciskiem na cerę suchą, gdyż to ona najbardziej potrzebuje ukojenia. Polecam stosowanie dermokosmetyków lub przerzucenie się na olejki do twarzy.