Ja nie robię. Więc nie mam problemu

wieczór panieński i kawalerski razem to największa głupota jak dla mnie. Kurcze to ma być ostatnia impreza bez GPS na palcu jak to mówi mój facet. Zgadzam się z nim. Trzeba się wyszaleć w granicach rozsądku. Więc impreza musi być osobno i to najlepiej w takich miejscach aby nie było możliwości spotkania się nawet przypadkowo.

Zdecydowanie zgodnie z tradycją - osobno. Razem będzie para szła po ślubie, teraz ostatnie chwile wolności trzeba wykorzystać

A co to byłaby za zabawa gdyby był organizowany razem? Jaki ten wieczór miałby wtedy cel i sens?

Hey wszystkim. Jestem właśnie po wieczorze panieńskim mojej bardzo dobrej koleżanki i kawalerskim, który był organizowany razem w świetnym hotelu http://perlapoludnia.pl/. Osobiście polecam ten hotel tzn karczmę, która tam jest. Wszystko było by super gdyby nie to, że te dwie imprezy były razem i osobiście jakbym miała wybrać panieński z własnym narzeczonym była bym raczej na nie. I nie polecam. Dziewczyny to jest jedyna imprezka, na której możesz robić wszystko..he he ale bez przesady. Zastanówcie się:)

oczywiście, że osobno, po co brać drewno do lasu?

Też mi się nie wydaje, że warto brać partnera na taką imprezę.

Oczywiście, że osobno. Przecież to wieczór panieński i kawalerski. Każdy się bawi osobno.

oczywiście, że taka impreza musi być osobno. Czas na wspólną imprezę będzie później. Wesele będzie taką imprezą i każda kolejna. Do tej pory raz spotkałem się z imprezą aby kawalerski i panieński był razem i była to najgorsza impreza na jakiej byłem. Mogę mówić ze strony faceta. Kawalerski to impreza na której facet wraz ze swoimi kumplami powinien się wyszaleć. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.

Można razem tylko czy wyluzujecie się przebywając razem