Byłabym w stanie zapłacić maksymalnie 250zł za osobę. Uważam, że więcej jest nieopłacalne.

Witaj. Wszystko zależnie jest od miasta i standardu lokalu. W dużych miastach jest drożej. Moim zdaniem więcej jak 200 zł to przesada.

Myślę, że 200 zł jest maksymalną ceną. Chyba że ma być naprawdę bardziej wyjątkowo niż zazwyczaj

Maksymalnie mogłabym zapłacić 250zł. Więcej, to moim zdaniem gruba przesada.

a ile Wy płaciłyście za wesele?

Nas w Brzezinie wyniosło 229zł od osoby. Była zupa, dania główne (4 mięsa, kluski, ziemniaki gotowane i pieczone ,surówki, sosy), deser, zimne przekąski, 3 cieple kolacje, kawa, herbata, soki. Mogliśmy jeszcze dokupić kilka potraw, ale widząc miny gości dobrze postąpiliśmy rezygnując z tego pomysłu. Sporo jedzenia wróciło do kuchni, ale to z powodu gigantycznych porcji, a nie jakości potraw

Sporo zależy od tego, co chcemy. Dopiero po określeniu ilości i rodzaju dań możemy ocenić, czy dany zestaw się kalkuluje. Co z tego, że zapłacisz za talerzyk 150 zł, skoro będzie tam niewiele, skoro za 200 zł możesz mieć tyle, że dla każdego starczy i będzie bardzo dobre. Znam sytuację, gdy goście jeździli do baru po drugiej strony bo nie było nic ciekawego na stole.

Nie zapłaciłabym więcej niż 250zł za osobę. Pamiętam czasy, w których płaciło się 90zł za osobę i jedzenie było bardzo smaczne i dobrze zrobione.

No niestety ceny idą nieubłaganie w górę, każdy chce zarobić ile tylko się da, a my oszczędzamy na każdym kroku organizując wesele. Na szczęście u mnie tragedii nie ma i płacąc 229zł / os mam zupę, dania główne (4 mięsa, kluski, ziemniaki gotowane i pieczone ,surówki, sosy), deser, zimne przekąski, 3 cieple kolacje, i napoje

Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale moim zdaniem 200zł, to maksymalna cena za przeciętne wesele. Przecież do tego dochodzi bardzo dużo innych wydatków.