Moim zdaniem zarówno razem, jak i osobno jest fajnie, wszystko zależy od priorytetów
Ja lubię spędzać czas ze swoim lubym, mamy wielu wspólnych znajomych i podoba mi się pomysł połączenia tych dwóch imprez. Planujemy najpierw spotkać się osobno dziewczyny-chłopaki, trochę poplotkować itd
a potem wspólnie do klubu. Ale to jeszcze daleeeko przed nami
Jeśli ktoś chce spędzić ten wieczór osobno to też dobrze. W końcu nie zawsze ma się wspólnych znajomych. A wszystko sprowadza się do zaufania, w końcu wieczór kawalerski/panieński nie różni się za bardzo od każdej innej imprezy na którą się wybieracie.
Nie przekonuje mnie natomiast argument o "ostatnich chwilach wolności". Czyli że co, po ślubie facet przykuje Cię za nogę do zlewu albo zamknie w domu? Nie pozwoli Ci wyjść z koleżankami? Serio uważacie, że po ślubie tracicie swoją wolność?! No to radzę poważnie zastanowić się nad wspólną przyszłością.