Nie powinnaś przejmować się tatuażem. Będzie On z Tobą szedł przez całe życie, wiedziałaś o tym jak się na niego decydowałaś. Tatuaż to nie jest wstyd, podejrzewam, że jest dodatkowo piękny, więc nie powinnaś go chować .

Twoje ciało i może na nim być to co Tobie się podoba, ja na ślubie miałam 3 kolczyki w uchu i jeden w drugim. Też coś niestandardowego ale tak wyglądam i już.

Dokładnie - nie ma się co przejmować. Zobacz - nie takie ludzie mają tatuaże i nikomu to nie przeszkadza

Wiem że ludzie często podejmują trochę bezmyślnie decyzję o zrobieniu sobie tatuażu i wiem że bardzo często tego żałują, byłam kiedyś na ślubie koleżanki która wytatuowała sobie całą rękę .. bardzo mi się to nie podobało ale jej to nie przeszkadzało.

Rozumiem, że często tatuaż się robi zanim zapadnie decyzja o ślubie. Wiele panien młodych jest dumna ze swojego tatuażu/tatuaży i nie przeszkadza jej eksponowanie tego. Gdybym jednak ja miała tatuaż w jakimś widocznym miejscu to raczej kombinowałabym jak go zapudrować i zakryć. Moim zdaniem niestety wiele tatuaży oszpeca a nie zdobi. Jednak jeśli PM jest ich miłośniczką to niech robi co chce.

Tak wszystko trzeba robić właśnie według swojego uznania. Jeśli ktoś coś nam nam narzuca to wtedy nie warto tego robić. Po prostu się tego nie opłaca robić. Jeśli kobieta ma focha na tatuaż to ten tatuaż musi wykonać. Tak to wszystko działa i tak należy to robić.

Nie jestem zwolenniczką tatuaży Osobiście uważam że jest to szpecenie swojego ciała przez chwilowy kaprys

Tatuaż tatuażem, ale ja mam pytanie od innej strony. Podobno jest naukowo udowodnione, że ktoś kto robi sobie tatuaż jest pod wpływem jakichś dużych problemów emocjonalnych. Czy to faktycznie prawda?

jeśli to ładny tatuaż, to po co go zakrywać? a bolerka, narzutki, szale, żakiety są teraz w bardzo dużym wyborze, że spokojnie znajdziesz taki model, który nie będzie prześwitywał i zakryje tatuaż, chociaż wydaje mi się, że chyba fajnie wyglądałoby, jakby prześwitywała taka róża przez delikatne bolerko

a ja mam tatuaż na lewej piersi mam go 12 lat i bardzo go lubie wcale mi nie przeszkadza że bedzie widoczny na slubie, najważniejsze że mi się on podoba i mojemu męzowi !
uważam, ze tatuaze są bardzo seksowne przynajmniej dla mnie