Moje drogie Panie,

zagłębiałam się ostatnio w temacie zabiegów na skórę i mam do Was pytanie. Jak wy radzicie/radziłyście sobie z poprawieniem stanu skóry (przede wszystkim na twarzy) przed ślubem? Korzystałyście z zabiegów u kosmetyczki czy może decydowałyście się na domowe metody? Mnie najbardziej interesuje peeling kawitacyjny, podobno jest on najbardziej skuteczny i w pełni oczyszcza i ujędrnia skórę. Będę bardzo wdzięczna jeśli podzielicie się tutaj ze mną swoimi doświadczeniami.

zdecydowanie polecam Ci kosmetyczkę, to w pełni profesjonalne oczyszczanie da ci fajny i bezpieczny efekt takie domowe próby to można owszem robić ale przed takim wydarzeniem jak ślub warto oddać się w ręce profesjonalistki

Jeśli mają to być zabiegi przed ślubem, to tylko i wyłącznie kosmetyczka!!! Do tego bardzo dobra kosmetyczka, z dużym doświadczeniem i najlepiej z polecenia
Jak zaczniesz kombinować w domu, to może się okazać, że na ślubie będziesz wyglądać jakbyś miała jakąś chorobę zakaźną lub upodabniała się do dalmatyńczyka :p
Powodzenia i nie daj się zwieść mega promocją i niskim cenom...znajdź fachowca

Przed samym ślubem to jednak lepiej zainwestować w dobrą, sprawdzoną kosmetyczkę. Domowe oczyszczanie możesz sobie sprawić po ślubie. Tak będzie znacznie bezpieczniej. Peeling kawitacyjny oczyszcza skórę, dzięki niemu stanie się bardziej odświeżona, odmłodzona, często potrafi wygładzić zmarszczki. Dodatkowo przygotowuję skórę do kolejnych zabiegów.

Zależy ile przed ślubem. Jak dwa miesiące przed to kosmetyczka. Jak parę dni to raczej zostałabym przy sprawdzonych metodach. Jakaś domowa maseczka nawilżająca. Nie chciałabym spuchniętej twarzy na własnym ślubie.

Najważniejsze żeby dobrać ewentualne zabiegi do potrzeb swojej skóry. Jeśli korzystamy z gabinetów, to zawsze ze sprawdzonych, zaufana kosmetyczka nie zrobi nam krzywdy. No i moim zdaniem nie należy szaleć z nowymi zabiegami przed ślubem, bo efekt może być różny.

Może zabiegi spa

Możesz spróbować tez mikrodermabrazji diamentowej, jest delikatna a lepiej oczyści od peelingu kawitacyjnego. Albo polecam jeszcze kwas migdałowy, małe stężenie. Wtedy nie bedzie Ci się łuszczyć skóra, tylko oczyści i będzie rozświetlona buzia:)

Polecam stosowanie różnego rodzaju maseczek plus peeling. Jeśli do ślubu jeszcze daleko, to polecam tez serię peelingów kwasem owocowym AHA.