My również mieliśmy frytki na weselu, ale tylko do jednego z ciepłych dań. Ciepłe dania ogólnie mieliśmy cztery i jako pierwsze był rosół + ziemniaczki/kluski śląskie, mięsa i surówki. Frytki z mięsem i surówkami były chyba jako trzecie. Wszystko było już w cenie sali, w której robiliśmy wesele, dlatego nie musieliśmy się o to martwić. Frytki są dobrym pomysłem, ale gdybym miała sama się tym zajmować to nie wiem czy bym się podjęła

Frytki bardzo fajny pomysł, ponieważ dużo młodzieży wsuwa frytki i czasem słyszy się: "jej nie ma frytek co ja będe jadł/ła" Ostatnio na ślubie mojej siostry podawała właśnie frytki, kluski śląskie mieso itp. itd. nawet ziemniaki zapiekane z sosami róznymi.

Frytki zawsze są dobre, ale chyba powinno tez być co innego oprócz frytek ... ziemiani, ryż itd.

Catering poznań, z którego usług korzystaliśmy też oferuje już frytki na wesele, czego wcześniej nie robili, bo nie było wzięcia na taki produkt. Mówią, że ostatnio coraz częściej ludzie biorą frytki obok ziemniaków.

Frytki, w sumie czemu nie? Na pewno dzieci i młodzi ludzie będą zadowoleni. W charakterze przekąski do piwa faktycznie też mogą się sprawdzić. Ale jako dodatek do któregoś z dań też to jak najbardziej trafiony pomysł. Najlepiej, gdyby nie były to mrożone frytki z supermerketu, tylko domowej roboty, ale wiadomo, że przy weselu na 200 osób to niemożliwe.

Frytki obecnie kojarzą się z restauracjami typu fastfood, a moim zdaniem to niesłuszne. W Europie są państwa, w których frytki mają o wiele bardziej wyrafinowany status, np. Belgia Poza tym pamiętajmy, że frytki mogą mieć przeróżne formy (proste, karbowane, długie, grube itp.)

W sumie czemu nie. Można to podpiąć pod przekąski. Każdy na pewno spróbuje. A dzieci oczywiście jak będą to na pewno się ucieszą.Smacznego i danej zabawy.

Do obiadu dobry pomysł, ale jako przekąska to nie..