No bardzo to jest ciekawy pomysł ale ja się z tym jeszcze nie spotakałam chociaż teraz mam właśnie zorganizować takie spotkanie akurat mojej siostrze i zobaczę co z tego wyniknie ; ) jeśli chodzi o wejście na ten nie swój ślub to muszę się nad tym zastanowić bo wszystko to brzmi bardzo fajnie i nie źle ale tylko co powie ta osoba co jakby nie patrzeć będzie wkręcana..

chyba cudownie jak zrobi to osoba zaufana, najlepiej przyjaciółka.

Tak najlepiej przyjaciółka ale taka, której najwięcej się ufa i wiemy, że akurat ona nas nie zawiedzie. Jeśli chodzi o mój taki wieczór to ja właśnie miałam coś takiego, że do organizacji poprosiłam moja siostrę co jej bardzo mocno ufam i jest między nami siostrzana mocna więź

Zazwyczaj z tym co ja się spotkałam to taki wieczór po prostu organizuję najbardziej zaufana osoba i tutaj akurat czasami jest no nie wiem bardzo dobra przyjaciółka czy też siostra : ) wtedy solenizantka i przyszła żona nie musi się niczym martwić i po prostu tylko się przejmuję tym jak to by wyglądała w weselnej sukni..

Według mnie ten wieczór to tak ogólnie organizują wszystkie właśnie koleżanki co akurat po prostu będą obecne na tym wieczorze panieńskim. Tutaj nie ma takiej jakiejś reguły, że to akurat jedna Pani ma to wszystko organizować bo to akurat czasem trzeba się zebrać i coś razem tak sobie pomyśleć, będzie to lepszy wybór..

Najlepiej jeżeli Wieczór Panieński zorganizuje świadkowa - odciąży ona tym samym przyszłą młodą. To świadkowa prowadzi Wieczór Panieński, nadaje mu rytm oraz organizuje dodatkowe atrakcje i niespodzianki. Warto Panną Młodą poprosić o ewentualne namiary na osoby, które chciałaby zaprosić na taki wieczór, jeśli bardzo dobrze znamy Panną Młodą i jesteśmy zaangażowani w przygotowania do ślubu możemy mieć już taką listę gotową.

no tak, organizacja wieczoru panieńskiego to zadanie swaszki

Zadanie swaszki : D skąd jest takie słówko to tego akurat nie rozumiem i nie czaję hihi No ale to czasem panna młoda może wybrać jakąś osobę co by się zajęła właśnie zorganizowanie takiego po prostu jakiegoś odjechanego wieczoru panienieńskiego : ) chyba się ze mną zgodzicie? Czy raczej źle mówię i tak nie jest

Ja jestem zdania - i wśród moich znajomych panuje taki obyczaj - że wieczór panieński przygotowuje i organizuje ŚWIADKOWA PANNY MŁODEJ! To ma być niespodzianka dla panny młodej!
Zawsze jak byłam na panieńskich, to świadkowa, która to organizowała, podliczała koszty i PYTAŁA zaproszonych dziewczyn wcześniej, czy będą się składać czy nie - oraz przedstawiała plan kosztów.

Tylko i wyłącznie świadkowa - ona jest po to, żeby pomagać ale też właśnie wieczór panienski powinien być jej obowiązkiem. Jeśli masz dwójkę, hm.. Może jakoś dałoby radę żeby się dogadali i razem coś zorganizowali?