Oczywiście pieniążki. Wtedy można kupić to co się zechce, a prezent często jest nietrafiony. Poza tym co można kupić młodej parze ? Kuchenkę? pralkę? Zwykle to już mają

Zgadza się,pieniądze są uniwersalnym "prezentem" i dzięki nim młodzi kupią sobie co tylko zechcą,wtedy mamy też pewność,że będzie to trafiony prezent.

Jedno i drugie ma swoje zalety. Miło jest dostać coś namacalnego, co po latach przypomni o tym cudownym dniu. Z drugiej strony za pieniądze można samemu kupić jakieś potrzebne rzeczy, albo zrealizować jakieś plany (np. rozpoczęcie budowy domu), które też będą przypominały o ślubie.

To już w wielu przypadkach indywidualna kwestia,akurat pamiętam,że ja także jako prezent wolałam pieniądze i kupić sobie coś co faktycznie było mi potrzebne zamiast szereg zbędnych prezentów.

Moim zdaniem lepiej jednak dać jako prezent pieniądze z tego względu, że za kasę można sobie kupić prezent jaki tylko by się chciało. Taki podarunek jak prezencik może być przecież czasem nietrafiony i się może nie podobać. Pieniądze się zawsze przydadzą.

Ja uważam, że najlepiej dać to i to! Kasiora zawsze się przyda, ale też i wyda, a prezent, szczególnie niebanalny ( nie mam tu na myśli przedmiotów użytkowych!) na zawsze zostanie...

Nie wiem co tutaj poradzić w sumie...Byłam już na wielu weselach i z tego co w większości były prezenty to głównie jakaś kasa właśnie w kopercie na dobry start. Jakieś takie upominki jak no nie wiem odkurzacz czy coś innego zdecydowanie mniej się zdarzały.

Z moich obserwacji wynika, że chyba pieniądze są najpopularniejszą formą prezentu. Są też listy przygotowywane przez nowożeńców, ale to raczej w rodzinach z bardziej zasobnym portfelem.

Najlepiej to moim zdaniem dać dwa w jednym czyli kopertkę i jakiś upominek jakoś w prezencie. Tutaj trzeba chyba postawić na oryginalność bo kasa wiadomo sprawa młodym się bardzo przyda ale ten dodatkowy upominek powinien być niezwykle zaskakujący to byłoby coś hihi

Ja bym wolała pieniądze, praktyczniejsze moim zdaniem