Również jestem zdania,że podróż poślubna powinna być wyjątkowa i niezapomniana,dlatego nie warto się z nią śpieszyć. Moja propozycja to egzotyczne RPA,gdzie można poczuć prawdziwe ciepło i urządzić sobie np wycieczkę po safari,brzmi nieźle prawda?

My spędziliśmy podróż poślubną we Francuskich alpach - było cudownie, polecam !

Ja polecam wyspy kanaryjskie w zime są dość tanie, a temperatura w styczniu to okolo 25st

Zdecydowanie polecam Kostarykę, piękne plaże, wulkan, gorące źródła, lasy mgliste. Plus super ludzie, dobre jedzenie. Bardzo ciekawym miejscem jest również Tajlandia.

Tego bloga nie możesz przegapić - http://malinowysmak.blogx.pl/. Autor będzie wdzięczny za wejścia.

Ja z moją przyszłą żoną planujemy wybrać się na Malediwy. Naszym marzeniem jest podróż w tym kierunku, gdzie można poczuć wspaniałą egzotykę. Niestety taka podróż bardzo dużo kosztuje, ale marzenia trzeba spełniać!

O mnie i o świecie na blogu http://tajemniczyorgod.bloog.pl/ - poczytaj.

A jeżeli nie stać nas na wycieczki za granice czy w góry, ponieważ większą część pieniędzy władowaliśmy w wesele?:D a czy zimą nie będzie dobrze wypadać ranczo na pięknej polskiej wsi? Liczy się klimat, atrakcji też na pewno znajdzie się co nie miara. Ważne, że jest się z tym jedynym

Podróż zimą-ciężki temat jeśli chcecie zażyć słońca. Jakby nie patrzeć trzeba się udać na drugi koniec świata

Niekoniecznie,myślę,że na południu Europy- Grecja,Turcja czy też nawet w krajach Afryki północnej jak Tunezja,także spokojnie zaczerpniemy słońca i wyższych temperatur zimą,nawet wskazane będzie jechać tam właśnie wtedy aby też nie było zbyt dużych upałów.

Może być niezwykła. Wiele zależy od tego, jakie miejsce wybierzemy. Ja z pewnością nie zrezygnowałabym z ciepłych krajów. Lubię słońce, ale nie z przesadą, dlatego zima to najlepszy moment na ich odwiedzenie. Nie wspominając o tłumie turystów.