osobisice twierdze ze polska kuchnia, bez zadnych eksperymentow, napewno tlusto




___________________
pompy zębate

Ja bałabym się wziąć kogoś, kogo potraw nie miałam okazji degustować...

Z doświadczenia wiem, że jest to urwanie głowy. Mojej siostry rodzice na weselu ledwo żyli, bo tyle było pracy z przygotowaniami do wesela, które robili sami, a nie od talerzyka.

Pewnie, że takie wesele będzie z całą pewnością smaczniejsze niż catering lub nawet jedzenie w niejednej restauracji.
Oczywiście, co za tym idzie cała rodzina będzie to wspominała, jako wyjątkowe wesele.
Ale sądzę, że tak jak wyżej inni się wypowiadali organizacji, planowania, szykowania, zakupów, gotowania, garów, zmywania etc. będzie co niemiara.
Więc z całą pewnością jest to pomysł dla odważnych i cierpliwych.
No młodzi musieliby wiedzieć czego konkretnie chcą w sensie jakie dania, co z czym skomponować, np. kapusta lepiej słodka gotowana czy kiszona gotowana i tym podobne dylematy.
A jak już się zacznie takie przedsięwzięcie to trzeba będzie je skończyć, bo inaczej klapa.

Jedzenie jest smaczniejsze, wychodzi sporo taniej, kucharki wiedzą co najczęściej schodzi na weselu, więc same proponuja menu, są dobrze zorganizowane - często same zmywają. Jest trochę więcej pracy, ale ja twierdzę że warto

Również byłam na weselach z kucharką i bardzo dobrze je wspominam.

Tłusto przede wszystkim, żeby ludzie się nie poskładali po gorzałce!

Trzeba wszystko podporządkować pod gust oraz preferencje gości,ale kuchnia polska to zawsze dobry wybór i tradycyjne dania na weselu z rosołem na czele:)

U mnie kuchnią zajmowała się właścicielka sali. Wcześniej ustaliliśmy menu. Był mały problem, gdyż mój Tata ma restrykcyjną dietę, ale wszystko udało się ustalić. Tylko jedną potrawę dla Taty musieliśmy sami przygotować i ją odgrzali.

Polecam opcję z kucharką jeżeli ktoś urządza wesel gdzieś na jakiejś sali , nie mówię o lokalach z własnymi kucharzami itp. Oczywiście najlepiej mieć kogoś sprawdzonego .