Takie pytanie do osób po ślubie:) Co wybrałybyście na moim miejscu jednego czy dwójkę fotografów? W przypadku 2 cena troszkę większa i zastanawiam się czy na prawdę we 2 uchwycą więcej ciekawych momentów, czy tylko przepłacę? Co wy na to?

Uważam , że jeden fotograf w zupełności wystarczy.

A ja się waham. Mam jednego, ale kiedy tak myślę, że kamerzysty nie mamy i nie będzie miał kto uwieczniać tych 2 godzin wesela, podczas których my będziemy na sesji plenerowej, to myślę sobie, że mogliśmy wziąć dwóch ;P

Moim zdaniem jeden wystarczy i nie ma to znaczenia.

Prowadzę firmę i mogę powiedzieć, że w przypadku fotografii nie ma to tak dużego znaczenia jak w przypadku filmu (gdzie dla dobrego efektu muszą być co najmniej dwie kamery). Jednak potwierdzę, że dwie osoby = większa ilość uchwyconych momentów i nie chodzi tu o ilość zrobionych zdjęć, tylko ulotne chwile, które czasem gdzieś uciekną.

Decyzję oczywiście każdy musi podjąć sam.
pozdrawiam
Marcin

Zdjęcia odbieramy w środę i wtedy przekonamy się, jak wiele momentów zdołała uchwycić jedna pani fotograf. Już nie mogę się doczekać

Zdjęcia już mam od jakiegoś czasu, wyszły pięknie, jestem mega zadowolona i dziś mogę powiedzieć, że nie żałuję, iż nie wybraliśmy sobie jakiegoś super fotografa za 3 tys. zł My zapłaciliśmy w sumie 800 zł, a fotki mamy super, odpowiadające naszym gustom i w powalającej ilości (ponad 1000 zdjęć). Znajomi mieli drogiego fotografa artystę i podobają mi się od Nich może 4 zdjęcia

przepłacisz

Ja polecam fotografkę ze ślubu mojej (już) szwagierki- Agnieszkę Ziętek (http://www.foto.agnieszkazietek.pl). Cała rodzina i para młoda są zachwyceni nie tylko efektami jej pracy, ale także nią samą, bo jest niesamowicie przyjemną, miłą i przede wszystkim uczciwą osobą. Wiadomo, że każdy ma swoje indywidualne odbieranie estetyki fotograficznej, więc każdemu podoba się coś innego. Ale ja serdecznie polecam! Poza tym ceny boskie, bo bardzo przystępne (już jak dobrze pamiętam od tysiaka za pakiet podstawowy)

ale kiedy tak myślę, że kamerzysty nie mamy i nie będzie miał kto uwieczniać tych 2 godzin wesela, podczas których my będziemy na sesji plenerowej, to myślę sobie, że mogliśmy wziąć dwóch ;P?

Moim zdaniem na ślubie w zupełności wystarcza jeden fotograf. Oczywiście dwóch fotografów to bardziej zróżnicowane kadry, bo każdy ma inne spojrzenie i inny zmysł kreatywności. Myślę jednak, że dobry fotograf będzie w stanie uwiecznić cały reportaż samodzielnie.

Inaczej sprawa ma się w przypadku filmów, zwłaszcza tych realizowanych w technice DSLR. Jeżeli chcemy mieć dobry i ciekawy materiał to dwóch operatorów to podstawa.