KSN napisał(a):
na wesele wydatek jest rzeczywiście duży ale z drugiej strony też trochę prezentów się dostaje to też nie wychodzi tak źle. a jeśli decydujemy się na sam ślub to i tak koszty są spore (kwiaty, make up, fryzjer, stroje ślubne, opłaty za slub, obrączki, samochód, fotograf ), a prezentów raczej się nie spodziewajmy więc....prawie na jedno wychodzi.
ja nie chciałam wesela bardziej ze względu na to całe jakby przedstawienie - rodzina, z którą się spotykam głównie na weselach właśnie, muzyka przy której nie koniecznie lubie się bawić, tańczenie z wujkami, za którymi nie przepadam i stres, że i tak ktoś jest niezadowolony....
dlatego wolałabym po ślubie wyjechać w podróż poślubną i już:D
To jest właśnie moje stanowisko. Jest tak, ze nei dogodzisz wszystkim, będziesz sie strasować czy wszystko gra...
Druga kwestia, ze jeżeli my zdecydujemy sie na ślub bez wesela to pieniadze, które by miały być przeznaczonę na organizację przedsiewzięcia trafią na nasze konto od rodziców na poczet mieszkania...
Poza tym obecnie organizacja wesela się nie zwraca-nawet jeśli młodzi proszą o pieniądze. załóżmy, ze koszt wesela to 40 000.. przy 100 osobach każda osoba musiałaby dać 400zł. co jest niemożliwe...