Forum ślubne | Forum weselne
https://forum.terazslub.pl/

Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=44&t=114
Strona 10 z 15

Autor:  BirdCourage [ 04 cze 2012, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

Ja sobie zawsze wymarzyłam, żeby jednak z tatą, ale zdecydowanie winie za to wszystkie komedie romantyczne, ale z tego co bywałam na ślubach znajomych i rodziny to jednak wydaje mi się, że w Polsce jednak większość jest za z narzeczonym. Ale to chyba już naprawdę sprawa indywidualna i nie można kierować się modą.

Autor:  Migotka [ 24 lip 2012, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

Ja też jestem za tym, żeby iść do ołtarza z narzeczonym. Pójście z tatą przywędrowało do nas oczywiście z Ameryki. Nie uważam tego za głupotę, ale do ołtarza chcę pójść z tym mężczyzną, u boku którego spędzę resztę życia.

Autor:  saweku [ 10 gru 2012, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

W tym temacie co ślub to obyczaj... Mnie akurat tata nie prowadził ale byłam na kilku ślubach gdzie tak się to obywało więc wszystko zależy od ustaleń:)

Autor:  sasha [ 11 gru 2012, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

Ja jestem za tym aby tata prowadził Pannę młodą do ołtarza, a Pan młody powinien już na nią czekac przy ołtarzu . Też bym tak chciała i tak właśnie mamy w planach ;)

Autor:  Natalika [ 04 mar 2013, 12:02 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

u nas świadkowie prowadzą młodych

Autor:  Wróżka [ 07 mar 2013, 17:28 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

do ołtarza poszłabym gdybym tylko mogła z Tatą, to jest jeden z najpiękniejszych momentów w czasie ślubu - przekazanie córki... Niestety nie mam już takiej możliwości, ale wszystkim, którzy ją jeszcze mają radzę korzystać - w tym momencie w kościele zawsze płaczę, wspomnienia na całe lata, tak mi sie przynajmniej wydaje... :)

Autor:  romantycznakate [ 19 mar 2013, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

Ja bym bardzo chciała z tatą, nie dlatego, że taka moda, tylko od zawsze tak to sobie wyobrażałam, dla mnie to takie symboliczne - do ołtarza idę jako córka, bo taka dotąd była moja główna życiowa rola, a wracam już z mężem, jako żona... Z tego, co mi mama mówiła, to tata byłby dumny i zaszczycony taką możliwością, bo już wybadała dla mnie teren ;P natomiast narzeczony trochę kręci nosem, uważa, że to takie amerykańskie i buntuje się, że niby czemu On ma tak sam stać przed ołtarzem... Także u nas jest to kwestia do obgadania jeszcze, chcę, aby każdy był zadowolony :D

Autor:  taras [ 27 mar 2013, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

Miło jest patrzeć na przyszłe małżeństwo zmierzające w stronę ołtarza.

Autor:  SklepJubilerskiCom [ 05 kwi 2013, 12:46 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

romantycznakate napisał(a):
Ja bym bardzo chciała z tatą, nie dlatego, że taka moda, tylko od zawsze tak to sobie wyobrażałam, dla mnie to takie symboliczne - do ołtarza idę jako córka, bo taka dotąd była moja główna życiowa rola, a wracam już z mężem, jako żona... Z tego, co mi mama mówiła, to tata byłby dumny i zaszczycony taką możliwością, bo już wybadała dla mnie teren ;P natomiast narzeczony trochę kręci nosem, uważa, że to takie amerykańskie i buntuje się, że niby czemu On ma tak sam stać przed ołtarzem... Także u nas jest to kwestia do obgadania jeszcze, chcę, aby każdy był zadowolony :D


Popieram takie myślenie. Dla mnie również ma ono znaczenie symboliczne. Tato oddaje swoją kochaną córeczkę innemu mężczyźnie. Bardzo wzruszające.

Autor:  romantycznakate [ 08 kwi 2013, 10:41 ]
Tytuł:  Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?

Ojej, jak tak teraz czytam, to sobie myślę, że może nawet za bardzo wzruszające :D :D Zostało mi niewiele czasu na podjęcie decyzji, a ja nadal...wiem, że nic nie wiem!

Strona 10 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/