wydaje mi się że szczególnie większych miastach, cena kredytu jest mniejsza niż wynajmu, wielu znajomych brali ostatnio kredy (parami,osobno) i nikomu nie odmówili, różnica jest tylko w ratach-czasem nawet w kilku setkach,ale na to wpływają i dochody i Twoje obecne wydatki i sytuacja na rynku i tysiace innych rzeczy na które nie mamy wpływu, warto pójść na samo wyliczenie raty kredytu-większość doradców robi to bezpłatnie

Wszystko fajnie, tylko takie polecanie tego czy innego kredytu na takim forum mija się z celem, bo oferty dość często się zmieniają. Ostatnio na Monetto daliśmy wyliczyć nam zdolność kredytową i muszę powiedzieć, że to co nam wyliczyli na forum o kredytach praktycznie pokrywało się z tym co nam powiedzieli w banku. Więc dobrze przed udaniem się do placówki zrobić taki rekonesans na forach bankowych, wtedy jest nie tylko łatwiej, ale również mniej nerwów.

Na pewno warto zastanowić się nad kredytem niż ciągle wynajmować, bo tak płacimy dla siebie, a nie najemcy, a rata kredytu jest porównywalna do najmu. Tak jak napisano wyżej warto skorzystać z firmy doradztwa finansowego, która przygotuje odpowiednie oferty kredytu. Zazwyczaj takie firmy nie pobierają opłat, bo otrzymują prowizje od banków.

Każdy powinien przed wzięciem kredytu hipotecznego poszukać jak najwięcej informacji na ich temat. I to nie tylko o ofertach banków tzn oprocentowaniu, prowizji itp. Należy też zapoznać się z ryzykiem jakie wiąże ze sobą kredyt, żeby nie "płakać" teraz jak posiadacze kredytów we frankach. Przecież kredyt hipoteczny zaciąga się na lata, więc trzeba wszystko dokładnie zrozumieć.

Witaj. Rata kredytu zależy od jego wysokości i oprocentowania. Oprocentowanie zależy od posiadanego wkładu własnego (od tego roku minimum 10%) oraz od innych warunków, które trzeba spełnić. Warto umówić się na spotkanie z doradcą kredytowym, który najlepiej doradzi.

Hej, my skorzystaliśmy z kredytu jakieś 3 lata temu. mamy kredyt z dopłata i jak narazie dajemy rade. Kupiliśmy mieszkanie z pomocą agencji nieruchomości i to oni mieli podpisane umowy z rożnymi bankami. Generalnie udało nam się gdyż obije pracowaliśmy ale kredyt będzie się ciągną 3 lata.

Witaj. Tak ja spłacam taki kredyt. Mamy go już 8 lat i wzięliśmy go na zakup domu. Płacimy obecnie ratę 2300 zł, ale nasz kredyt był duży i na 20 lat. Wcale nie żałujemy, bo dzięki temu udało nam się zamieszkać w spokojnym i malowniczym miejscu, a dzieci mają to jak w raju:)

Bardzo żałujemy, że kiedy była możliwość wzięcia kredytu w ramach akcji "Rodzina na swoim" my byliśmy z mężem w stanie hibernacji. Baliśmy się ryzyka. Rok później wzięliśmy kredyt na 150 tysięcy, musimy oddać do banku 270 około. W skali miesiąca to wychodzi 710 złotych przez 30 lat.

O jasny gwint!- to przecież o przeszło połowę więcej!
No a ta rata 2300 zł to też jakaś masakra i starcza wam na normalne życie: typu wczasy, kino, zakupy... tak aby żyć na pewnym poziomie?
Jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe, to ja trzymam się od nich z daleka!
Zwłaszcza, że taką sumę z mężem co miesiąc odkładamy na książeczkę i starcza nam jeszcze wyjechać na wczasy za granice 2 X do roku. Może gdy nazbieramy ciekawą sumę to wybudujemy się bez kredytu

Mieszkanie na kredyt wychodzi zazwyczaj taniej niż koszt wynajmu. Wiele zależy od zdolności kredytowych, bo jeśli mamy wysokie zarobki i nie bierzemy dużego kredytu, to zawsze możemy negocjować warunki umowy kredytowej i oprocentowanie.