Postanawiam odświeżyć wątek, bo ja długo zastanawiałam się nad zmianą pracy i długo szukałam rozwiązań, które byłyby dla mnie satysfakcjonujące i stanowiły dla mnie spełnienie marzeń:) Praca, którą miałam dotychczas była dla mnie zwyczajnie wygodna i nie chciałam z niej rezygnować, ale w głębi duszy zawsze chciałam być fryzjerką:) Nie ukończyłam stosownej szkoły, ale zawsze miałam smykałkę i do fryzur i do cięcia i zaryzykowałam:) Właśnie jestem na etapie urządzania mojego saloniku fryzjerskiego:) Klientki zapisują się już przed otwarciem, a mi zostało jeszcze tylko wybrać meble i zastanawiam się nad takimi
meble fryzjerskie panda Warto zainwestować w coś porządnego na początek czy niekoniecznie? Nie bójmy się ryzykować:)