Święte słowa

Albo naprawdę dobry zespół i wtedy jest różnica, albo DJ

A może połączyć dj z orkiestrą? Moi znajomi tak mieli. Wynajęli orkiestrę i dj po znajomości. Zapłacili niewiele więcej, a muzyka każdemu odpowiadała.

A jak to wyglądało w praktyce?

Zdecydowanie wybieram Dj, orkiestra tez jest ok ale głównie wtedy gdy na weselu jest więcej osób starszych.

Co kto lubi. Ja sobie nie wyobrażam orkiestry na swoim weselu.

No tak, bo to i miejsca za mało: kotły musiałyby stać chyba w kuchni a chór to już w ogóle na dworze. W sali weselnej wiolonczele zupełnie nie brzmią a altówek nie słychać za to waltornie wszystko zagłuszają. No i ten gość we fraku tak macha bez sensu tym patykiem .. żenada !

a w czym DJ jest gorszy od orkiestry?? Tym, że jego utwory lecą z komputera?? Powiem tak kiedyś byłem na weselu gdzie zespół składał się z dwóch facetów. Jeden grał na trąbce lub puzonie drugi na gitarze lub na klawiszach. Bardziej zespół nadawał się do klubu jazzowego niż na wesele. zero skocznej muzyki. Nie mówiąc już o konkursach.

"Zespół" dwuosobowy ... hmmm

Czym żywa muzyka różni się od puszczanej z płyt ? Spytaj ludzi którzy chodzą na koncerty, no bo czemu nie puszczą sobie płytki w domu ? Taniej i łazić nie trzeba i piwko się spokojnie wypije ...

DJ moim zdaniem jest lepszym rozwiązaniem. Wiadomo najlepiej by było to połączyć, ale nie każdy ma tyle pieniędzy.

A ja bym chciała wiadomo klasycznie orkiestrę. Po co miałabym się bawić w jakiegoś DJ? TO nie jest żadna dyskoteka i to jest na pewno tylko jakaś no nie wiem jednorazowa imprezka. Trzeba to rozróżniać i trzeba na pewno to rozgraniczać w taki sposób jak najlepiej się to wszystko da.