Forum ślubne | Forum weselne https://forum.terazslub.pl/ |
|
nazwisko po ślubie https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=33&t=8 |
Strona 1 z 18 |
Autor: | elizka [ 02 gru 2009, 13:25 ] |
Tytuł: | nazwisko po ślubie |
Cześć, przyjmiecie po ślubie nazwisko męża czy dodacie je do swojego i będziecie mieć dwuczłonowe bo ja się waham co wybrać... |
Autor: | tianka [ 02 gru 2009, 14:10 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
Po części jest to kwestia gustu, ale są przypadki kiedy jest to nawet wskazane, najczęściej wtedy, gdy jesteśmy identyfikowani z nazwiskiem (np. słynna aktorka). |
Autor: | amelka [ 02 gru 2009, 15:04 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
Ja wybiorę dwuczłonowe, bo nie chce się z moim rozstać zupełnie, za bardzo się do niego przyzwyczaiłam przez te dwadzieścia parę lat |
Autor: | kasienka [ 24 mar 2010, 19:22 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
amelka napisał(a): Ja wybiorę dwuczłonowe, bo nie chce się z moim rozstać zupełnie, za bardzo się do niego przyzwyczaiłam przez te dwadzieścia parę lat mam tak samo, na początku chciałam całkiem zmienić, ale potem uświadomiłam sobie, że za bardzo się przyzwyczaiłam do swojego panieńskiego |
Autor: | swatka [ 12 kwi 2010, 15:00 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
Prosto jest zachować dwa nazwiska jeżeli jedno jest krótkie a drugie długie - to dobrz brzmi. Np. Jaruga-Nowacka. GOrzej jak nazwisko panieńskie i nazwisko męża są długie i oba kończą się na -icz albo -ski. Jak to brzmi osądźcie same: Joanna Wiktorowicz-Chmielewicz albo Joanna Kowalska-Dąbrowska. |
Autor: | siunia [ 13 kwi 2010, 09:23 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
Ja ostatnio natrafiłam na zupełnie inny przypadek! Pan Młody przyjął nazwisko po żonie!!! To był mój dobry kolega i kiedy chciałam, wysłać MU kartkę na święta i poszukałam adresu ich nowego mieszkania, okazało, się, że nikt o Jego nazwisku tam nie mieszka!! Po prostu zgłupiałam. Okazało się, że to on zmienił nazwisko po żonie. Nie wiem czym się kierowali. On ma jeszcze 2 braci i przedłużą ciągłość nazwiska, Pani młoda z kolei miała już jedną zamężną siostrę. Nie wiem czy chcieli, żeby jej nazwisko przetrwało? Dla mnie to był taki szok, że aż tej kartki nie wysłałam |
Autor: | tianka [ 23 kwi 2010, 17:32 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
Ja sie osobiscie zastanawiam bo z jedenej strony nazwisko rodowe ma dluga historie wstecz, z drugiej zlosliwcy nieladnie je przekrecaja Jesli nie zmienie obecnego partnerato polaczenie tych dwoch nazwisk bedzie dziwnie brzmiec, jesli zmienie to tez jest to nazwisko ktore latwo przekrecic |
Autor: | bozi [ 27 kwi 2010, 14:04 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
ciekawe jak masz na nazwisko tianka:-) Może ujawnisz? Moja koleżanka zostawiła sobie nazwisko panienskie, bo nazwisko po mężu własnie ma negatywne konotacje. Żeby nie ujawnić personaliów powiem, że jego nazwisko kojarzy się z wrogiem chrześcijan, który zarządził rzeź niewiniątek... Katolikom z trudem przechodzi przez gardło |
Autor: | tianka [ 27 kwi 2010, 15:35 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
Nie ujawnię |
Autor: | kasienka [ 01 maja 2010, 21:35 ] |
Tytuł: | Re: nazwisko po ślubie |
swatka napisał(a): Prosto jest zachować dwa nazwiska jeżeli jedno jest krótkie a drugie długie - to dobrz brzmi. Np. Jaruga-Nowacka. GOrzej jak nazwisko panieńskie i nazwisko męża są długie i oba kończą się na -icz albo -ski. Jak to brzmi osądźcie same: Joanna Wiktorowicz-Chmielewicz albo Joanna Kowalska-Dąbrowska. Ja tak właśnie będę miała, dlugie imię, dwa długie nazwiska i oba na -ska, razem prawie 30 liter. Coś czuję, że to lekko niepraktyczne będzie bozi napisał(a): Moja koleżanka zostawiła sobie nazwisko panienskie, bo nazwisko po mężu własnie ma negatywne konotacje. Żeby nie ujawnić personaliów powiem, że jego nazwisko kojarzy się z wrogiem chrześcijan, który zarządził rzeź niewiniątek... Katolikom z trudem przechodzi przez gardło Taki król mi sie kojarzy |
Strona 1 z 18 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |