Akurat koszt samego ślubu może być porównywalny między kościelnym a cywilnym - opłata dla księdza, za organistę czy kwiaty to stosunkowo niewielki wydatek - nie mówiąc o tym, że jak powiesz księdzu, że nie robisz wesela i mu nie zapłacisz, bo Cię nie stać to przecież i tak powinien Ci ślubu udzielić. Nie trzeba do kościoła mieć kiecki za 5k z kilkumetrowym welonem. Można sobie sukienkę uszyć albo kupić skromną białą - to tylko Twój wybór. Największą różnicę robi forma wesela i liczba gości. Znam osoby, które robią wielkie weselicha po cywilnym i skromy obiad po kościelnym. Ci pierwsi na cywilny wydają ok 30-40 tyś., a drudzy zamykają budżet w 3-5 tyś. przy ślubie kościelnym.
|