Forum ślubne | Forum weselne https://forum.terazslub.pl/ |
|
toasty weselne https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=32&t=187 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | KSN [ 04 sty 2011, 08:59 ] |
Tytuł: | toasty weselne |
kto powinien wygłosić pierwszy toast? jaką formę przyjąć? co pijemy podczas toastu? co powiedzieć wznosząc toast? i wiele innych informacji na temat toastów weselnych! |
Autor: | beti86 [ 04 sty 2011, 09:15 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
Prawo do pierwszego toastu ma ojciec panny młodej. Jako drugi zabiera głos Pan Młody lub jego ojciec. W następnej kolejności powinni wystąpić seniorzy obu rodzin i ewentualnie świadkowie. Pamiętać przy tym należy, że toastów nie powinno być zbyt wiele i przede wszystkim nie mogą mieć one formy długich, nużących oracji. Nie należy również używać zwrotu "wypijmy za...". Bardziej elegancką formą jest "wznoszę ten toast za...". Pamiętajmy też, że podczas wygłaszania toastów nie należy trzymać kieliszka w ręku. Przykładowe toasty weselne: Toast 1 Była noc. Księżyc i cisza. On i Ona. On powiedział: - Tak? Ona powiedziała: - Nie. Minęły lata. I znów noc, księżyc i cisza. On i Ona. Ona powiedziała: - Tak? On powiedział: - Tak. Ale lata już były nie te. Wypijmy za to, byśmy wszystko w życiu robili w porę! Toast 2 Dziewczyna szła wieczorem ulicą i usłyszała za sobą kroki. Obejrzała się i zobaczyła przystojnego chłopaka. Obejrzała się drugi raz, chłopak wciąż szedł za nią. Uznała, że warto na niego poczekać. Obejrzała się po raz trzeci - chłopaka już nie było... Wypijmy za to, by pracownicy kanalizacji miejskiej nie zapominali zamykać studzienek! Toast 3 Płynie przez rzekę żółw, a na jego grzbiecie zwinął się jadowity wąż. Wąż myśli: ''Ugryzę - zrzuci''. Żółw myśli: ''Zrzucę - ugryzie''. Wypijmy za nierozerwalną przyjaźń, co znosi wszelkie przeciwności! Toast 4 Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica. Wypijmy więc za krążownik ''Aurora'', który miał tych kotwic cztery! Toast 5 Szła żaba przez jezdnię, a że nie uważała, straciła tylne łapki pod kołami samochodu. Doczołgała się do chodnika i myśli sobie: - Całkiem ładne były te nogi, muszę po nie wrócić. Ledwie zdążyła wejść z powrotem na jezdnię, jak następny samochód pozbawił ją głowy. Wypijmy za to, by nie tracić głowy dla ładnych nóg! Toast 6 W upalny letni dzień szedł drogą pewien mężczyzna. Żar lał się z nieba, więc postanowił się wykąpać w pobliskim strumieniu. Zdjął ubranie, położył na brzegu, kapelusz powiesił na krzaku i nago wskoczył do wody. Kiedy już się ochłodził, z przerazeniem spostrzegł, że ubranie zniknęło, a z całego odzienia pozostał mu tylko kapelusz. I właśnie w tej chwili na ścieżce za krzakiem ukazała się piękna dziewczyna. Trzymając kapelusz oburącz, ledwo nim zdołał przykryć swą męskość, gdy dziewczyna zbliżyła się do niego i patrząc mu głęboko w oczy, słodko rzekła: - Podaj mi prawą rękę. Chłopak podał. - Podaj mi swoją lewą rękę. Chłopak podał. A teraz wypijmy za tą siłę, która podtrzymywała kapelusz! Toast 7 Idzie osioł przez pustynię. Idzie dzień, drugi, trzeci... Słońce praży, osła męczy pragnienie. Nagle widzi: stoją dwie wielkie beczki - jedna z wodą, druga z wódką. Z której zaczął pić? Oczywiście z pierwszej! Nie bądźmy więc osłami i napijmy się wódki! Toast 8 : Idę kiedyś przez park, księżyc świeci, a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną. Idę innym razem... księżyc, gwiazdy... a na tej samej ławeczce chłopak z inną dziewczyną. Idę znów tą drogą: noc, księżyc, gwiazdy... i ten sam chłopak na tej samej ławce całuje się z trzecią dziewczyną. Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet. |
Autor: | KSN [ 04 sty 2011, 09:41 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
Super - ja właśnie słyszałam, że toasty powinny być miksturą dobrego humoru i osobistego stosunku do pary młodej (powinno się powiedzieć coś bardzo od siebie, żeby było wiadomo, ze osoby, za które wznosimy toast są nam bliskie i ich szczęście jest dla nas bardzo ważne)! Kolejna sprawa, o której do tej pory nie wiedziałam to fakt, że toastów nie powinno się wznosić wódką tylko winem! ![]() |
Autor: | beti86 [ 04 sty 2011, 09:46 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
Przed wygłoszeniem toastu powinniśmy się zorientować, czy wszyscy goście mają pełne kieliszki. Wyjątkiem są oczywiście osoby niepijące, które mogą wznieść toast napojem bezalkoholowym, np. wodą czy sokiem. Toast zwyczajowo wznosimy szampanem lub winem, aczkolwiek nie ma przeciwwskazań by wznieść go wódką, czy whisky. Osoba, która przemawia, powinna wstać i przedstawić się, a także przypilnować, by nie stać do nikogo tyłem. Pozostali goście przestają jeść i rozmawiać, starając się nie przeszkadzać mówcy i w miarę możliwości nie wstają i nie wychodzą. Dopiero po wygłoszeniu mowy mówca bierze kieliszek (nigdy wcześniej!) i skinieniem głowy sygnalizuje koniec mowy. Oczywiście nie musi wypijać całej zawartości kieliszka. |
Autor: | KSN [ 04 sty 2011, 18:21 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
i jeszcze coś - nie można toastu wygłaszać na początku przyjęcia! jeśli mamy wygłaszać toast najlepiej się do niego przygotować: - ułożyć tekst dopasowany do odbiorców (uwaga na anegdoty, bo mogą być różnie zrozumiane bądź odebrane) - kilka razy przećwiczyć go na sucho przed lustrem - zachować trzeźwość podczas wygłaszania toastu |
Autor: | Katorii [ 04 sty 2011, 19:09 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
Ale się uśmiałam przy tych przykładowych toastach ![]() ![]() |
Autor: | KSN [ 04 sty 2011, 19:51 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
"Wiara, nadzieja, miłość: trzy cnoty Niech towarzyszą w nowej podróży Niech szczęśliwości promyczek złoty przyświeca Młodym jak najdłużej" |
Autor: | magda0307 [ 04 sty 2011, 21:42 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
toasty z humorem jak najbardziej ![]() ![]() ![]() |
Autor: | KSN [ 05 sty 2011, 09:04 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
"Pragnę podziękować wszystkim za tak liczne przybycie na tę urooczystość. W szczególności dziękuję, że zaszczyciliście swą obecnością tę najważniejszą chwilę w życiu X i Y. Niech zgromadzeni tutaj goście weselni będą świadkami, że pragnę życzyć nowożeńcom, aby zawsze byli tak szczęśliwi, jak dziś." |
Autor: | Weselezklasa [ 23 wrz 2011, 08:16 ] |
Tytuł: | Re: toasty weselne |
Taki toast w zupełności wystarczy,żeby się też zbytnio nie rozgadywać. A spotkałyście się ze śpiewaniem "sto lat" podczas wznoszenia toastu? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |