| Forum ślubne | Forum weselne https://forum.terazslub.pl/ |
|
| Garnitur https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=31&t=78 |
Strona 1 z 7 |
| Autor: | beti86 [ 04 gru 2010, 15:22 ] |
| Tytuł: | Garnitur |
Jakie są teraz modne garnitury?Czarny, siwy czy biały? |
|
| Autor: | garadiela [ 04 gru 2010, 17:20 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
Hm, to chyba zalezy od Gustu Pana mlodego.Na zeszlorocznych targa slubnych tak naprawde nie bylo jednego tendu.Byly garnitury zarowno jasne i ciemne.Mi sie osobisci podobaja ciemniejsze,jakos tak bardziej eleganckie mi sie wydaja   Zreszta nie widze mojego skarba w janym garniaku  
|
|
| Autor: | Kasia1007 [ 05 gru 2010, 18:47 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
garadiela napisał(a): Hm, to chyba zalezy od Gustu Pana mlodego.Na zeszlorocznych targa slubnych tak naprawde nie bylo jednego tendu.Byly garnitury zarowno jasne i ciemne.Mi sie osobisci podobaja ciemniejsze,jakos tak bardziej eleganckie mi sie wydaja Zreszta nie widze mojego skarba w janym garniaku Hehe ja mojego również  Jakoś tak właśnie ciemny kolor wydaje mi się bardziej elegancki, dostojny... Poza tym nie chciałabym, żebyśmy się za bardzo "zlewali" kolorystycznie z Panem Młodym...
|
|
| Autor: | garadiela [ 05 gru 2010, 19:18 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
No wlasnie...To tez moze byc mimo wszystko problem,w pazdzierniku bylam na slubie dziewczyna miala ecru suknie a pan mlody ciemny garniak i wygladali super!!! A kolezanka szla w bialej i pan mlody mial szarawy ganiak,taki ala stalowy i juz to tak fajnie nie wygladalo,jakos tak sie zlali  Ale coz,no kazdy wybiera to co lubi. |
|
| Autor: | beti86 [ 06 gru 2010, 13:11 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
Też uważam ze jasny garnitur by się zlewał z Panią Młoda tylko mój przyszły mążby taki chciał i nie wiem jak go przekonać by wybrał ciemny |
|
| Autor: | Złośnica [ 08 gru 2010, 11:41 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
Pracowałam jakiś czas temu w salonie z garniturami, więc trochę sie znam na temacie. Na wiele rzeczy trzeba zwrócić uwagę. Najlepiej ze sobą zabrać osobę, która się na tym zna, bo Panie w sklepie (niekiedy, jak wyczują zółtodzioba), będą tylko przytakiwały klientowi, by kupił upatrzony model i nei będzie jej obchodził fakt, że nie wygląda w nim klient korzystnie. Na pewno nie wybierajcie sztucznego materiału-strasznie się gniecie, a uplamiony garnitur czesto nie da się doprać. Najlepiej wybierać garnitur wełniany z jak najwyższym skrętem. reszta zależy od urody Młodego i tego czy chcemy garnitur mieć tylko do slubu zcy chcemy wykorzystać go później an inne okazje. |
|
| Autor: | beti86 [ 08 gru 2010, 13:15 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
dobrze by było wykorzystać go później szkoda wydać 1000 zł lub więcej na jeden dzień, jeśli jest możliwość niech będzie przydatny też potem
|
|
| Autor: | Złośnica [ 08 gru 2010, 14:53 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
beti86 napisał(a): dobrze by było wykorzystać go później szkoda wydać 1000 zł lub więcej na jeden dzień, jeśli jest możliwość niech będzie przydatny też potem Ja też tak uważam, ale ludzie różnie podchodzą. Ja stawiam na funkcjonalność. Trzeba się dobrze w tym czuć, wygladać i mieć możliwość wykorzystania tego jeszcze na inne okazje. Jestem ekspertem rodzinnym jeśli chodzi o dobiór garniturów. Chyba są zadowoleni. Najważniejsze by: rękaw długościowo musi oscylować od nadgarstkaa do kostki kciuka -ramiona nie mogą być ani za bardzo naciągnięte aniopadające -z tyłu nie powinno nic sie marszczyć W razie pytań-służę radą
|
|
| Autor: | beti86 [ 08 gru 2010, 18:09 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
Akurat też mam eksperta w rodzine, moją świadkową czyli moją siostrę, pracuje w takim sklepie i już się zapowiedziała, że ubierze swojego przyszłego szwagra. ale dziękuję za dobre chęci
|
|
| Autor: | Złośnica [ 08 gru 2010, 19:30 ] |
| Tytuł: | Re: Garnitur |
beti86 napisał(a): Akurat też mam eksperta w rodzine, moją świadkową czyli moją siostrę, pracuje w takim sklepie i już się zapowiedziała, że ubierze swojego przyszłego szwagra. ale dziękuję za dobre chęci Koniecznie niech weźmie je ze sobą! TO naprawdę bardzo ważne, by ktoś chłodnym okiem spojrzał i doradził. Czasembędąc w salonie z kumplem czy z kuzynem słyszałam rozmowy ekspedientki z jakimiś klientami, to miałąm ochotę powiedzieć im by nie słuchali tych bzdur, które próbuje im wcisnąć tamta pani... 
|
|
| Strona 1 z 7 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|