ale ja mysle ze mężczyzna jest bardziej przyzwyczajony do marynarki niz my do sukni ślubnej

no na większości wesel na których byłam lub oglądałam dopóki była kamera młodzi chodzili w marynarkach - no ale niestety cieżko im tak przetańczyć całą noc w niej - wiadomo czasem sytuacja wymaga np. do zdjęć z gośćmi żeby miał tą marynarkę, no ale niekoniecznmie cały czaaaas...

dla mnie to ogolnie glupota ze musi miec to marynerke bo niby wypada, ale rozumiem ze wtedy tez wypada sie pocic i smierdziec hehe sory za wyrażenia ale nie umialam tego inaczej napisac

chyba wypada się i pocić jak ma marynarkę całą noc to wpisano już w zwyczaj noszenia marynarki
no ja swojego bardzo mocno nie będę do tego namawiała - pozostawiam to jego decyzji, ale koszula i reszta ma być na swoim miejscu a nie powyciągana

ja to w ogóle myślę ozakupie jakiegoś aptecznego antyperspirantu, zeby nie było problemu z pocenie, zarówno w moim przypadku jak i narzeczonego, bo czy klima jest czy nie to emocje i tak są wielkie, poza tym tłum gości itp wszystko sprzyja poceniu...

to na pewno, dobry jest taki czerwony ale uciekła mi w tej chwili nazwa - tylko że go używa się na całą noc i rano się go zmywa - i podobno wystarczy raz na tydzień - ja musiałam używać go częściej ale w końcu się trochę na niego uczuliłam przez częste stosowanie - no ale jak ktoś kilka razy użyje to nic mu ni będzie

o te koszule powyciagane u starszych panow są okropne hehe, ja mysle zeby moj wytrzymał w tej marynarce do oczepin ewentualnie na momencik zdjąć by odetchnąć ale myślę ze jeśli u nas jest świetna klima to da sobie chłop rade

oby się elegancko prezentował o i bez marynarki może być, gorzej jakby właśnie miał marynarkę a koszula by mu wychodziła z każdej strony

Ja wole żeby był bez marynarki niż żeby śmierdział a dzieki kamizelce koszula nie będzie koszula nie będzie wyłazić.
Jak to używa sie dezodorantu raz na tydzień?

tez włąsnie pierwszy raz o takim slysze ze raz na tydzien, a ja lubie jak moj jest w koszuli i kamizelce bez marynarki