Moja koleżanka powiedziała, że teraz jest w modzie nagranie nocy poślubnej. Nie wiem czy skłonna byłabym się zgodzić na takie szaleństwo. Jednak warto się nad tym zastanowić? Macie takie samo zdanie?

yyy chyba nie do konca
No nie wiem,nasza noc to nasza noc,po co mi jeszcze kamera

a na fotografa jest koś jest śmiały zgodzić..ale oczywiście do pewnej chwili..

Mi się to zupełnie nie podoba, po prostu ludzie starają się przescignąc w pomysłam, niekoniecznie sensownych.

jednak coś musi w tym być bo inne pary się na to godza..tylko takie nagrania czy fotki musza być wyłącznie do wglądu pary małżeńskiej

Ale pytanie jest po co??? Przecież każdy posiada pamięc

chyba ze kogos to podnieca...Swoja droga mozna samemu kupic kamere i sobie nagrac jesli juz

Ja bym się nie zgodziła na kamerę. Ten wieczór jest tylko Nasz no i bardzo intymny, nie chciała bym by ktoś to oglądał

ojeju...widziałam nawet o tym artykuł w jakiejś gazecie!!!! (nie pamiętam tytułu), ludzie wypowiadali się o własnych doświadczeniach w tym temacie!!!
ja sama na pewno bym się nie zgodziła - pamiątkę z tego wydarzenia to wolę zachować w pamięci w głowie
no bo co wtedy gdy przykładowo filmowiec gdzieś "niechcacy za duże pieniądze" opublikuje ten film????

Albo co gorsze by szantażował i wyłudzał kasę