Magda - miałam 2 - długi i krótki
Ale rzucałam podwiążką:)
U mnie nawet jak ktoś rzuca welonem to welon wraca do Panny Młodej potem.
Owieczka- no niby pamiątka, ale co Ci z takiej pamiętki?
Dużo miejsca zajmuje, kurzy się, żółknie? Nikt tego nie założy raczej...
Mi teraz żal nawet, że moja tam gdzieś w worze leży...
wiem że wraca, ale czasami to są strzępy welonu i o to mi chodziło w tym co napisałam - że czasem są tak "napalone" panny na ten welon że jedna drugiej go sobie wyrywa i nawet jak wraca welon do młodej to potem go już nie ma po co zatrzymywać