Moim zdaniem dziewczyny nie bójcie się koloru.
Podam przykład mojej kuzynki, która jakoś 8 lat temu brała ślub. Nie chciała białej sukni, ale bała się reakcji rodziny, znajomych itp, zdecydowała się zatem na kolor ecru, suknia piękna swoją drogą kuzynka wyglądała przepięknie. Bała się jednak nawet zaproponować jakiegoś odważniejszego koloru. Kiedy pokazywała suknię, swojej 80 letniej babci, bała się jej reakcji nawet na ten kolor ecru, czy babcia nie będzie przezywała tego iż suknia nie jest śnieżno biała. Na widok sukni babcia powiedziała "O a to taka tradycyjna, bo ja teraz widziałam w TV takie ładne ślubne Bordowe"
kuzynka prawie padła ze zdziwienia. Żałowała, że nie spróbowała czegoś odważniejszego.
Dodam, iż w tym czasie na Polsacie, czy TVN nie pamiętam na którym kanale leciał program dla par, gdzie zwycięska para dostawała organizację wesela w prezencie, i tam właśnie Pani młoda miała bordową suknię, która tak się spodobała owej staruszce