Cześć, na wstępie dodam, że nie wybieram się tam (jeszcze ) aczkolwiek ostatnio odkryłem dość nietypowy sposób na spędzenie wieczoru kawalerskiego. Nazywa się toto "imprezowy autobus" - wsiadamy do autobusu, specjalnie przerobionego pod imprezkę, tam gra muzyka, leje się alkohol i tańczą (ładne?) panie
Wydaje mi się, że jest to raczej nowość, czy ktoś z Was brał udział w czymś takim może w podobnym autobusie na terenie Polski? Jak wygląda to cenowo? To raczej dyskoteka czy striptiz na żywca?

Fajny pomysł na imprezę. Ostatnio widziałam dziewczyny na pontonie.

Mi się ten pomysł nie podoba. I co? autobus będzie jechał po autostradzie a my się bawimy?

Wieczór kawalerski w stylu Kac Vegas- tak załatwił się mój luby. Dobrze że zdąrzył na wesele.

Też bardziej podobają mi się pomysły na takie aktywne spędzenie tego wieczoru, wiadomo, że można później iść na jakąś imprezę ale bez przesady. Lepiej zrobić coś szalonego, ale jednocześnie pamiętać to na drugi dzień Na przykład paintball, rafting, ścianka wspinaczkowa, exit room - generalnie pomysłów jest masa.

Jestem tego samego zdania. Wtedy wzrasta poziom adrenaliny, a przecież mężczyźni to lubią.

Sąsiedzi mieli bardzo nietypowe wieczory. Do tej pory nikt nie wie jak to się stało, że Pan Młody na kilka godzin przed ślubem odnalazł się w Berlinie, Panna Młoda zaś spędziła noc na policyjnym dołku

fajny pomysł, w którymś mieście też tramwaje takie były, bo limuzyny to norma

Tramwaj to zdecydowanie ciekawa odmiana:)

a ja jednak wolę klasyczne kawalerskie na jakich bywam. Spotkanie się w ekipie przed imprezą na tak zwanego kielicha zapoznawczego i sprawdzeniu w jakiej jest się formie. Rozgrzanie organizmu a później w miasto. Jakiś klub albo i kilka klubów i niczego nie planować bo spontaniczne akcje są lepsze.