suknie ślubne Warszawa


Ostatnia wizyta: Teraz jest 28 mar 2024, 12:10


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 02 gru 2009, 13:25 
Offline

Dołączył(a): 02 gru 2009, 13:03
Posty: 7
Cześć, przyjmiecie po ślubie nazwisko męża czy dodacie je do swojego i będziecie mieć dwuczłonowe :?: bo ja się waham co wybrać...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Reklama

 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 02 gru 2009, 14:10 
Offline

Dołączył(a): 19 lis 2009, 17:00
Posty: 36
Po części jest to kwestia gustu, ale są przypadki kiedy jest to nawet wskazane, najczęściej wtedy, gdy jesteśmy identyfikowani z nazwiskiem (np. słynna aktorka).


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 02 gru 2009, 15:04 
Offline

Dołączył(a): 02 gru 2009, 12:34
Posty: 6
Ja wybiorę dwuczłonowe, bo nie chce się z moim rozstać zupełnie, za bardzo się do niego przyzwyczaiłam przez te dwadzieścia parę lat :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 24 mar 2010, 19:22 
Offline

Dołączył(a): 23 mar 2010, 20:42
Posty: 19
amelka napisał(a):
Ja wybiorę dwuczłonowe, bo nie chce się z moim rozstać zupełnie, za bardzo się do niego przyzwyczaiłam przez te dwadzieścia parę lat :D


mam tak samo, na początku chciałam całkiem zmienić, ale potem uświadomiłam sobie, że za bardzo się przyzwyczaiłam do swojego panieńskiego :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 12 kwi 2010, 15:00 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 mar 2010, 15:59
Posty: 23
Prosto jest zachować dwa nazwiska jeżeli jedno jest krótkie a drugie długie - to dobrz brzmi.
Np. Jaruga-Nowacka. GOrzej jak nazwisko panieńskie i nazwisko męża są długie i oba kończą się na -icz albo -ski. Jak to brzmi osądźcie same: Joanna Wiktorowicz-Chmielewicz albo Joanna Kowalska-Dąbrowska.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 13 kwi 2010, 09:23 
Offline
Moderator

Dołączył(a): 08 kwi 2010, 09:26
Posty: 34
Ja ostatnio natrafiłam na zupełnie inny przypadek!
Pan Młody przyjął nazwisko po żonie!!!
To był mój dobry kolega i kiedy chciałam, wysłać MU kartkę na święta i poszukałam adresu ich nowego mieszkania, okazało, się, że nikt o Jego nazwisku tam nie mieszka!!
Po prostu zgłupiałam. Okazało się, że to on zmienił nazwisko po żonie.
Nie wiem czym się kierowali. On ma jeszcze 2 braci i przedłużą ciągłość nazwiska, Pani młoda z kolei miała już jedną zamężną siostrę. Nie wiem czy chcieli, żeby jej nazwisko przetrwało?
Dla mnie to był taki szok, że aż tej kartki nie wysłałam :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 23 kwi 2010, 17:32 
Offline

Dołączył(a): 19 lis 2009, 17:00
Posty: 36
Ja sie osobiscie zastanawiam :P bo z jedenej strony nazwisko rodowe ma dluga historie wstecz, z drugiej zlosliwcy nieladnie je przekrecaja ;) Jesli nie zmienie obecnego partnerato polaczenie tych dwoch nazwisk bedzie dziwnie brzmiec, jesli zmienie to tez jest to nazwisko ktore latwo przekrecic :P


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 27 kwi 2010, 14:04 
Offline

Dołączył(a): 09 mar 2010, 18:18
Posty: 16
Lokalizacja: Kraków
ciekawe jak masz na nazwisko tianka:-) Może ujawnisz?
Moja koleżanka zostawiła sobie nazwisko panienskie, bo nazwisko po mężu własnie ma negatywne konotacje. Żeby nie ujawnić personaliów powiem, że jego nazwisko kojarzy się z wrogiem chrześcijan, który zarządził rzeź niewiniątek... Katolikom z trudem przechodzi przez gardło


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 27 kwi 2010, 15:35 
Offline

Dołączył(a): 19 lis 2009, 17:00
Posty: 36
Nie ujawnię :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: nazwisko po ślubie
PostNapisane: 01 maja 2010, 21:35 
Offline

Dołączył(a): 23 mar 2010, 20:42
Posty: 19
swatka napisał(a):
Prosto jest zachować dwa nazwiska jeżeli jedno jest krótkie a drugie długie - to dobrz brzmi.
Np. Jaruga-Nowacka. GOrzej jak nazwisko panieńskie i nazwisko męża są długie i oba kończą się na -icz albo -ski. Jak to brzmi osądźcie same: Joanna Wiktorowicz-Chmielewicz albo Joanna Kowalska-Dąbrowska.


Ja tak właśnie będę miała, dlugie imię, dwa długie nazwiska i oba na -ska, razem prawie 30 liter. Coś czuję, że to lekko niepraktyczne będzie :D

bozi napisał(a):
Moja koleżanka zostawiła sobie nazwisko panienskie, bo nazwisko po mężu własnie ma negatywne konotacje. Żeby nie ujawnić personaliów powiem, że jego nazwisko kojarzy się z wrogiem chrześcijan, który zarządził rzeź niewiniątek... Katolikom z trudem przechodzi przez gardło


Taki król mi sie kojarzy ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów


  • Reklama

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group