suknie ślubne Warszawa


Ostatnia wizyta: Teraz jest 28 mar 2024, 16:33


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 10 gru 2010, 08:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
Ja tam nie wiem czy bym delikwenta nie klepnęła w tyłeczek :mrgreen: trzecież nie zamierzam nikogo zdradzać ani być nieuczciwa...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Reklama

 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 10 gru 2010, 09:22 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
no i właśnie o to mi chodziło. Maśle, że nie ma kobiety wrażliwej na piękno ciała męskiego heheh


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 10 gru 2010, 15:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:21
Posty: 815
Lokalizacja: Warszawa
beti86 napisał(a):
KSN napisał(a):
odnośnie granicy to uważam, że klub go-go wchodzi w grę, ale taniec erotyczny specjalnie dla niego przez inną kobietę, która się będzie o niego ocierała czy coś....to już jest obrzydliwe.
a sama to raczej nie miałabym ochoty na rozbieranego gościa - ani go oglądać, ani z nim tańczyć, ani go dotykać feee :?

A jakby był bardzo apetyczny tzn w twoim guscie i bardzo przystojny? i bys miala troszke wypite?


no gwarancji dać nie mogę...ale tancerze erotyczni nie są w moim guście (tj. siłka i solara plus głupi zawadiacki uśmiech typu "mogę mieć każdą")


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 10 gru 2010, 15:08 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
Znam osobiście chłopaków z BadBoys i nie raz widziałam ich pokazy ale sama nie chciałabym takiego. W ogóle nie ciągnie mnie do oglądania innych facetów niż mój wiec chyba jestem jakoś mniej wrażliwa na to ich piękno :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 10 gru 2010, 15:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
Katorii napisał(a):
Znam osobiście chłopaków z BadBoys i nie raz widziałam ich pokazy ale sama nie chciałabym takiego. W ogóle nie ciągnie mnie do oglądania innych facetów niż mój wiec chyba jestem jakoś mniej wrażliwa na to ich piękno :)



ogolnie oni mi się nie podobają... tzn nie chciałabym mieć takiego faceta, ale zakładam ekstremalną sytuację-stado podpitych lasek na wieczorze panienskim, zabawa, atmosfera, muzyka i goły męski tyłek... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 19 gru 2010, 20:24 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
Męski goły tyłek jak to fajnie brzmi :) A mnie nagi mężczyzna kojarzy sie z bezbronnością tak wiem dziwne mam skojarzenia :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 20 gru 2010, 11:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
Katorii napisał(a):
Męski goły tyłek jak to fajnie brzmi :) A mnie nagi mężczyzna kojarzy sie z bezbronnością tak wiem dziwne mam skojarzenia :)


hehe każdy ma swoje rózne małe zboczenia ;-)

u mnei jak On chodzi nago po mieskzaniu to nie mogę się powstrzymac by go nie klepnąc w te pośladki :mrgreen: mrrr...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 20 gru 2010, 11:49 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
u mnie jak anwet chodzi ubrany to go klepie bo ma tak izajefajn yzgranby..mmm :) czasem nawet pokryjomu gdzies na dworzu go złapie hehe


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 20 gru 2010, 16:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
beti86 napisał(a):
u mnie jak anwet chodzi ubrany to go klepie bo ma tak izajefajn yzgranby..mmm :) czasem nawet pokryjomu gdzies na dworzu go złapie hehe



ja to się zastanqwiam czy mój nie czuje się czasem przeze mnie molestowany :D to mo taki fetysz...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Gdzie jest granica...
PostNapisane: 20 gru 2010, 17:14 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
moj akurat to lubi bo wie ze on mi sie strasznie poodba i jest ze swojego tyleczka dumny heh


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów


  • Reklama

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group