Forum ślubne | Forum weselne
https://forum.terazslub.pl/

Gdzie jest granica...
https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=46&t=129
Strona 8 z 8

Autor:  roko20 [ 11 lis 2015, 16:02 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

anna101 napisał(a):
Mieszkam niedaleko lokalu w którym odbywają się wieczory panieńskie i kawalerskie. Zawsze jest głośno ale na wieczorach panieńskich zawsze jest głośniej :)

Coś w tym jest :D

Autor:  Karoles [ 22 gru 2015, 15:16 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

Mój miał striptizerki. Nie miałam nic do tego. Przecież to ze mną sie żeni nie z nimi nie?

Autor:  Malinka36 [ 29 gru 2015, 08:54 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

wypad do SPA to świetny pomysł. Też myślę o takim rozwiązaniu

Autor:  Zofijka666 [ 13 sty 2016, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

Granica jest właśnie w naszym sumieniu. Najłatwiej w takich sytuacjach posłużyć się dobrą starą maksymą: Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe. I wszystko na ten temat. Odrobina empatii - jeśli w danej sytuacji, przed skuszeniem się na jakąś głupotę wyobrazimy sobie sytuację odwrotną, od razu będziemy wiedzieć, co robić:-) a czego nie robić:-) żadne zakazy nie są skuteczne bo one po prostu nie działają:-)

Autor:  KasiaFS [ 06 cze 2016, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

o rety granica zawsze jest ale to pytanie jest bardzo trudne, bo zależne od bardzo indywidualnych cech charakteru. Chodzi o to, że podstawą jest zaufanie i lojalność i można zaszaleć na wieczorze bez sprzeniewierzenia się swojej drugiej połowie. Oczywiście jak to się mówi okazja czyni złodziejem niemniej mam takie podejście, że żandarmem nie jestem i pilnować nie będę więc liczy się tylko zaufanie i póki ono jest jest OK. :D

Autor:  malina88 [ 22 cze 2016, 15:06 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

Myślę, że tam, gdzie ustali się ją ze swoim partnerem..

Autor:  dorota24 [ 28 cze 2016, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

Myślę że zamówienie striptizerki na wieczór kawalerski to już przesada, mój narzeczony na szczęście sam to rozumie... Sama oczywiście też nie zamierzam mieć na panieńskim striptizera. No ale jak ktoś lubi i się zgadza, to nie ma problemu - grunt żeby przedyskutować problem z partnerem.

Autor:  martun [ 04 sty 2017, 18:19 ]
Tytuł:  Re: Gdzie jest granica...

jak mu ufasz to nie ma problemu.

Strona 8 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/