Forum ślubne | Forum weselne
https://forum.terazslub.pl/

Szczerość tuż przed.
https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=44&t=138
Strona 3 z 5

Autor:  KSN [ 16 gru 2010, 11:46 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

o jeju to musiało być obrzydliwe...cały ślub zepsuty, nie wiem jak się ten młody czuł...pewnie fatalnie, i że w ogóle chciał się z nią ożenić!

Autor:  magda0307 [ 16 gru 2010, 12:07 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

Beti też to właśnie słyszałam. I nie wiem czy taka szczerość wobec wszystkich gości na weselu to takie dobre rozwiązanie, wszystkie brudy tak wyciągać. Lepiej sobie na bieżąco wyjaśniać,

Autor:  Złośnica [ 16 gru 2010, 16:50 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

beti86 napisał(a):
to też była stuacja gdzie młoda na panieńskiem zabawiałą się z kolesiami, potem zdjecia z tego wieczoru trawiły do przyszłego męza. Dzień slubu wszystko jakby nigdy nic. slub się odbył i wszyscy pojechali na salę, jest podany obiad, młody wszsytkim gosiom rozdaje koperty i po chwili mowi by wszyscy je otworzyli, a w kopecie zdjecie młodej jak zabawia sie z innym. Jazda co?hehe



Nie rozumiem tego kolesia. Po co to zrobił? Zeby dac jej nauczkę? najpierw przysiegać, by za chwilę się rozwodzić. Zrobił to z pełną premedytacją. Dowiedział się o zdradzie przed ślubem-nie powinein dostać w ogole rozwodu kościelnego. :roll:

Autor:  beti86 [ 16 gru 2010, 16:52 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

mysle ze chcial ją upokorzyc i to tylko tyle w tym temacie, chcial by przed cala rodzina wiła się ze wstydu

Autor:  magda0307 [ 16 gru 2010, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

Złośnica napisał(a):
beti86 napisał(a):
to też była stuacja gdzie młoda na panieńskiem zabawiałą się z kolesiami, potem zdjecia z tego wieczoru trawiły do przyszłego męza. Dzień slubu wszystko jakby nigdy nic. slub się odbył i wszyscy pojechali na salę, jest podany obiad, młody wszsytkim gosiom rozdaje koperty i po chwili mowi by wszyscy je otworzyli, a w kopecie zdjecie młodej jak zabawia sie z innym. Jazda co?hehe



Nie rozumiem tego kolesia. Po co to zrobił? Zeby dac jej nauczkę? najpierw przysiegać, by za chwilę się rozwodzić. Zrobił to z pełną premedytacją. Dowiedział się o zdradzie przed ślubem-nie powinein dostać w ogole rozwodu kościelnego. :roll:



masz rację, kościelnego na pewno nie dostanie - bo wiedział o wszystkim przed i tak na prawdę zrobił sobie tym wielką szkodę - po niej to i tak jak po kaczce spłynęło

Autor:  beti86 [ 17 gru 2010, 10:37 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

w sumie nie wiadomo czy jak po kaczce ja osobiscie bym nie chcial byc tak przy calej rodzinie upokorzona heeh. moze jak sam b yzn ia gadal to by po niej splynelo a tak przy calej rodzinie

Autor:  Złośnica [ 17 gru 2010, 11:09 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

tak po prawdzie zrobił nie tylko świństwo jej, ale także całej rodzinie, w szczególności jej rodzinie. No ale wiadomo, ze ludzie są różni. Ja na pewno na nic takiego bym sie nei zdecydowała. Dostałby na pożegnanie w twarz i wystawione by miał walizki za drzwi. Tyle.

Autor:  beti86 [ 17 gru 2010, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

chłopak chciał być oryginalny :)

Autor:  KSN [ 17 gru 2010, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

zaszkodził swoim zachowaniem i sobie i jej i rodzinie, nie tylko jej ale także i jego, a poza tym to nie wiem właściwie jak ja bym się zachował na jego miejscu więc nie będę go zbytnio oceniać...
tak czy inaczej zawiniła ona, bo w końcu materiał na zdjęcia się skądś wziął

Autor:  Katorii [ 19 gru 2010, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Szczerość tuż przed.

Nie chce bronic chłopaka ale na pewno robił to pod wpływem wielkich emocji a wtedy różne rzeczy jestesmy w stanie zrobić.

Strona 3 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/