suknie ślubne Warszawa


Ostatnia wizyta: Teraz jest 29 mar 2024, 11:50


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 07 gru 2010, 20:06 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
Katorii napisał(a):
Dziekuję za ciepłe słowa. W tym wyjątkowym dniu tatę będę mieć w sercu a uśmiech na buzi :)

A kiedy ślubujesz?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Reklama

 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 07 gru 2010, 21:06 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
8.09.2012 :) szkoda że to jeszcze tyyyyyle czasu...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 08 gru 2010, 14:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:21
Posty: 815
Lokalizacja: Warszawa
ja z narzeczonym:) nie chcę taty męczyć bo chory jest, a poza tym to raczej amerykańska tradycja...nie musi mnie przeciez tata "oddawac" narzeczonemu i tak teraz mieszkamy razem :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 08 gru 2010, 15:49 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
My też mieszkamy razem ale dla mnie to naprawdę piękne jak tata prowadzi, bardzo mi na tym zależy by to właśnie on mnie prowadził i "wręczył" przyszłemu mężowi :) Po prostu czuję w środku taka potrzebę


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 08 gru 2010, 15:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:21
Posty: 815
Lokalizacja: Warszawa
jeśli tak chcesz to czemu nie! wygląda to bardzo ładnie. moją siostrę prowadził właśnie tato i już koło pana młodego odsłonił jej twarz, tj. zdjął welon z oczu (nie wiem jak to lepiej opisać) heh :roll:
może się zainspirujesz??


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 08 gru 2010, 17:18 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
Ja też się ciesze bo długo na to czekałam:) Tylko sobie uświadomiłam, że zostało już tylko pół roku a trzeba jeszcze tyle załatwić


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 08 gru 2010, 17:29 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
KSN napisał(a):
jeśli tak chcesz to czemu nie! wygląda to bardzo ładnie. moją siostrę prowadził właśnie tato i już koło pana młodego odsłonił jej twarz, tj. zdjął welon z oczu (nie wiem jak to lepiej opisać) heh :roll:
może się zainspirujesz??

ale ja chce mieć welon tylko z tyłu doczepiany takiego na oczy nie bardzo, jakoś mi się nie podobają


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 09 gru 2010, 00:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 gru 2010, 14:44
Posty: 38
Lokalizacja: mała wiocha za Krakowem
beti86 napisał(a):
My też mieszkamy razem ale dla mnie to naprawdę piękne jak tata prowadzi, bardzo mi na tym zależy by to właśnie on mnie prowadził i "wręczył" przyszłemu mężowi :) Po prostu czuję w środku taka potrzebę


nic tylko zazdrościć :)

ja na swoim kościelnym nie miałam takiej możliwości a teraz już na cywilnym nie bedzie nam dane, a żałuje że lata temu nie dopilnowałam tego by takie jak twoje marzenie spełnić :) teraz to już po ptakach :(


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 09 gru 2010, 08:58 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
Naprawdę jeśli o czymś marzycie to zróbcie wszystko żeby to marzenie się spełniło puki macie taką możliwość. Nie warto potem żałować że się chciało ale się bało.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Do ołtarza z narzeczonym czy tatą?
PostNapisane: 09 gru 2010, 09:01 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
Tylko coś nie moge mojego taty przekonać , no on troszke chyba wstydliwy hehe, wiecie wszyscy beda na niego patrzec a z drugiej strony podjerzewam, że nie chce bo może się popłakac, jestem jego najmlodsza córeczka, wyprowadziłam się z domu kilka lat temu widzimy się raz na kilka miesięcy, on jest bardzo wrażliwy. Jak jade do nich na kilka dni i odjezdzam to on płacze :(


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 146 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów


  • Reklama

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group