Forum ślubne | Forum weselne
https://forum.terazslub.pl/

Życie po ślubie
https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=36&t=65
Strona 4 z 5

Autor:  ewaa85 [ 01 sie 2013, 12:31 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

My nie mieszkaliśmy razem przed ślubem, małżeństwem jesteśmy ponad miesiąc i strasznie nas cieszy tak upragniona i wyczekiwana bliskość na okrągło :) Bardzo dobrze się dogadujemy, tzn. nie spijamy sobie z dzióbków, często się kłócimy, ale są to konstruktywne kłótnie, szybko się godzimy, ale nie o tym chciałam ;P zmierzam do tego, że mimo tak krótkiego życia dużo rzeczy mamy już połapanych: podział obowiązków, plan dnia, itp. jest lepiej, niż mogłam sobie wymarzyć :D

Autor:  cookie [ 02 sie 2013, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

ewaa85 napisał(a):
My nie mieszkaliśmy razem przed ślubem, małżeństwem jesteśmy ponad miesiąc i strasznie nas cieszy tak upragniona i wyczekiwana bliskość na okrągło :) Bardzo dobrze się dogadujemy, tzn. nie spijamy sobie z dzióbków, często się kłócimy, ale są to konstruktywne kłótnie, szybko się godzimy, ale nie o tym chciałam ;P zmierzam do tego, że mimo tak krótkiego życia dużo rzeczy mamy już połapanych: podział obowiązków, plan dnia, itp. jest lepiej, niż mogłam sobie wymarzyć :D


skoro tak to wypada życzyć wszystkiego najlepszego :)

Autor:  persona40 [ 12 sie 2013, 05:21 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

Po ślubie żyje nam się jak w bajce,jesteśmy sobą zafascynowani i nastawieni na to by sprawiać radość sobie wzajemnie.Jest cudnie,warto było na to czekać tyle lat.Za kilka dni zamieszkamy w wynajętym domu,wreszcie żyjąc po swojemu.Sielanka trwa :)

Autor:  romantycznakate [ 13 sie 2013, 06:21 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

Ta sielanka po ślubie to świetna sprawa, u nas już 2,5 miesiąca same radosne dni, pełne miłości i spokoju :)

Autor:  melonik24 [ 16 wrz 2013, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

Sielanka to może nie, ale kompletne szczęście tak :) Kłócimy się czasem i sprzeczamy, ale to zupełnie normalna sprawa. Dzięki temu do perfekcji opanowaliśmy już sztukę godzenia się :P

Autor:  WiesekWladca [ 18 paź 2013, 10:47 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

kłótnie oczyszczają atmosferę!

Autor:  autocash [ 23 paź 2013, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

Dokładnie - nie ma co się martwić o kłótnie i sprzeczki. Należy się martwić, gdy ich nie ma ;)

Autor:  AgnieszkaB [ 30 lis 2013, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

Tak z innej beczki, ale na pewno przyda się każdemu ;)

Przygotowując się do roli małżonka warto nauczyć się prawidłowego przedstawiania męża i żony. Wystrzegajmy się w sytuacjach publicznych serdeczności typu: „mój Króliczek” czy „moja Dziubdziusia”. Przedstawiając mówmy krótko: „moja żona” czy „mój mąż”. Czynimy tak zarówno w obecności małżonka, jak też gdy tylko o nim wspominamy.
Określenie „małżonek” lub „małżonka” zarezerwowane jest tylko dla mężów i żon innych osób. Na przykład mówimy do nowego znajomego: „nasze żony znają się z pracy, a ja też miałem przyjemność poznać pańską małżonkę”. Znajomy odpowiada: „moja żona wielokrotnie mi o panu opowiadała, zaś z pana małżonką poznałem się kiedyś na balu dobroczynnym”.

Autor:  autocash [ 02 gru 2013, 09:23 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

Przy czym "małżonek", "małżonka" to określenie kogoś, kto jest dla nas ważny, np. szefa, przyjaciela :)
Do przechodnia na ulicy raczej nie mówi się używając takich wyrażeń.

Autor:  Ossuka [ 05 gru 2013, 10:54 ]
Tytuł:  Re: Życie po ślubie

po ślubie jest jak i przed ślubem, tyle że z papierkiem

Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/