Forum ślubne | Forum weselne
https://forum.terazslub.pl/

Najwięsze bolączki...
https://forum.terazslub.pl/viewtopic.php?f=36&t=136
Strona 1 z 2

Autor:  Złośnica [ 07 gru 2010, 16:16 ]
Tytuł:  Najwięsze bolączki...

Jakie są wasze największe bolączki jako pary czy małżeństwa?

Naszym to brak mieszkania... a przede wszystkim ich ceny...

Autor:  beti86 [ 07 gru 2010, 17:19 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

U Nas też brak mieszkania.My mieszkamy w Gdańsku i powiem Wam, że ceny tu są odjechane, za kawalerkę chcą minimum 200.000 zł. Masakra!!!! Kogo na to stać

Autor:  Złośnica [ 07 gru 2010, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

Niestety jesteśmy w podobnej sytuacji. Poznań jest równie drogi. Nawet 'Rodzina na swoim' nie jest wystarczającą ręką pomocną.


A czy macie jakieś problemy z teściową lub rodziną swojego Lubego?

Autor:  beti86 [ 07 gru 2010, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

Rodzina mojego męża jest świetna. rodzice traktują mnie lepiej niż jego,jak własną córkę, a cała rodzina mu mówi, że jeśli mnie skrzywdzi to wypiszą go z rodziny. Znajomi twierdza, że wygrał mnie w toto-lotka hehe. ogólnie jestem traktowana jakiś jakiś anioł :)A szczerze nawet nie wiem czemu..może po prostu, że jestem sobą i widzą, że chce dla niego dobrze

Autor:  Złośnica [ 08 gru 2010, 07:43 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

Ja też nie mogę narzekać na żadne relacje z przyszłymi teściami. Są niesamowici! A co mnei najbardziej cieszy-świetnie dogadują się z moimi rodzicami-mimo odległości. Często do siebie dzwonią, spotykają się-bez nas! Bajka! :)

Autor:  beti86 [ 08 gru 2010, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

Złośnica napisał(a):
Ja też nie mogę narzekać na żadne relacje z przyszłymi teściami. Są niesamowici! A co mnei najbardziej cieszy-świetnie dogadują się z moimi rodzicami-mimo odległości. Często do siebie dzwonią, spotykają się-bez nas! Bajka! :)

U mnie jest tak samo.A jaka jest pomiędzy nimi odległość? Bo między Naszymi 200 km. I tak samo jest między nimi dość duża różnica wieku bo prawie 20 lat :)

Autor:  Złośnica [ 08 gru 2010, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

nasi rodzice są w zasadzie do siebie podobni-oboje lubią podróże i mają podobne poczucie humoru. Szczególnie dobrze dogadują sie ojcowie! nawet na skypie ze sobą gadają co kilka dni! :)
A odległosć niestety spora... w linii prostej ok 360km a trasami ok 400.. ;/ co uniemożliwia spotkania.

A miałyście jakieś spory z teściowymi???

Autor:  KSN [ 13 gru 2010, 14:30 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

beti86 napisał(a):
U Nas też brak mieszkania.My mieszkamy w Gdańsku i powiem Wam, że ceny tu są odjechane, za kawalerkę chcą minimum 200.000 zł. Masakra!!!! Kogo na to stać


nie będę już przytaczała przykadu warszawy, czyli miasta gdzie my szukamy mieszkania, bo ceny tu są kosmiczne. i uwierzcie mi, że chciałabym kupić mieszkanie za 200 tyś, tak jak beti pisze wyżej. niestety musimy się liczyć z ceną powyżej 300 (czym lepszy standard tym grubo powyżej 300)

Autor:  beti86 [ 13 gru 2010, 14:40 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

ja nie wiem skąd oni takie ceny tych mieszkań biorę, szczerze przeciętnych ludzi na to nie stać, ewentualnie możne kredyt ale to tez tak banki nie chcą dawać bo są za małe zarobki. ja się strasznie boje takiego kredytu :/ no ale jeśli całe życie na wynajętym to wole za swoje płacić

Autor:  KSN [ 14 gru 2010, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Najwięsze bolączki...

no właśnie...i tak teraz płacimy za wynajem, to w sumie można kredyt spłacać;
tak czy inaczej nie jest łatwo, chyba nigdzie w Polsce, bo co za różnica czy ceny kosmiczne czy ceny przyzwoite a pracy nie ma...?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/