300 tysięcy to taki optymalny kredyt. Większość ludzi jak bierze kredyty na mieszkania, to kwoty oscylują właśnie w tych granicach.

Warto w MDM chociaż ciężko się zmieścić w limitach za m2 szczególnie w dużych miastach. Nieraz trzeba się dogadać z deweloperem. Np niech sprzeda wam miejsce w garażu za większą cenę i w ten sposób można obniżyć cenę na m2.

Drodzy Nowożeńcy z Warszawy, Lublina i gmin przyległych,
sam jestem już młodym małżonkiem, a jako doktorant badam zwyczaje mieszkaniowo-budowlane Polaków - wierzę, że trafiam do właściwej grupy. Zapraszam do elektronicznego wypełnienia anonimowej ankiety naukowej. Treść powinna otworzyć się po kliknięciu poniższego adresu.
http://www.ankietka.pl/ankieta/113850/z ... cze-3.html

W razie pytań zapraszam do kontaktu, życząc wszystkiego dobrego na nowej drodze życia (wraz z Żoną zajmujemy się także przygotowaniem narzeczonych do sakramentu małżeństwa)

Krzysztof Rosenkiewicz

Niestety w ostatnim czasie usługi tego portalu bardzo się pogorszyły. Zmiana wyglądu strony to nie wszystko, należy bardziej weryfikowac użytkowników, którzy są coraz bardziej bezczelni i oszukują na potęgę!

____________________
W tym sęk-nie obiecujemy http://swiatinnowacji.blox.pl/html a jenak!

Ja też właśnie rozglądam się za swoim własnym mieszkaniem. Oczywiście najbardziej boli myśl o kredycie, ale jednak to jest coś na dłuuuugie lata. Póki co jestem na etapie przeglądania nieruchomości łódź mnie interesuje najbardziej bo tu znalazłam pracę i tu też mieszkał mój mąż.

My właśnie co znaleźliśmy mieszkanie dla siebie - szukaliśmy czegoś w przystępnej cenie jednocześnie z rynku pierwotnego oraz w dobrej lokalizacji. Najlepiej w centrum Łodzi ale jednocześnie w na dyle zacisznym miejscu aby nie dochodziły do nas odgłosy ulicy.
Zainteresowały nas te mieszkania nowe Łódź - sami możecie je sobie tutaj obejrzeć. Kiedy tylko je zobaczyliśmy pomyśleliśmy,że po prostu muszą być dla nas. Bardzo wysoki standard. Świetna lokalizacja oraz piękne patio do którego mają dostęp mieszkańcy.

Moim zdaniem nie warto wynajmować. Jeśli jesteście małżeństwem, pracujecie, macie zdolność kredytową to kupujcie swoje. Mieszkanie dla młodych ma te plusy, że jako para bez dziecka otrzymujecie bodajże zniżkę10%. Moim zdaniem to plus, że mają to być mieszkania z rynku pierwotnego - po co inwestować w zasadzie takie same pieniądze w mieszkanie, w którym wszystko jest do wymiany, łącznie z instalacją?

Warto poprzeglądać strony w sieci. Koleżanka poleciła mi ostanio portal https://prywatnaoferta.pl/ Można tam przejrzeć ofert. Jak również zamieścić swoją ofertę.

Inwestycja we własne mieszkanie i wzięcie kredytu na nie to moim zdaniem lepsza opcja niż wynajem. Często rata kredytu niewiele się różni ad ceny za wynajem mieszkania.

Ja dwa lata temu brałem kredyt na mieszkanie... póki co nie żałuję... moje mieszkanko jest super a rata kredytu nie nadwyręża za bardzo mojego budżetu...