Genialny jest ten motyl a taki prosty przy tym. Ze swojego doświadczenia wiem ze ludzie często nie chcą zjadać tych dekoracji albo nawet nie wiedzą że można i póżneij to wszystko jest do wyrzucenia wiec nie warto też z nimi przesadzać

racja, sama nie ruszam tych dekoracji, bo sa takie ładne, że szkoda zjadać, poza tym na weselu zwykle jest tyle jedzenia, że nie trzeba dekoracji ruszać...
ale jeden arbuz, melon czy kilka jabłuszek nie zaszkodzi

Kilka można zrobić bo na prawdę ładnie wyglądają ale jakiś wielkich kompozycji ja robić nie będę bo tego szkoda potem jeść i kosztuje naprawdę sporo

o właśnie a ile to kosztuje? to się od sztuki płaci czy jak?

Pewnie od sztuki. Nie wiem ile teraz ale kiedyś pytałam ile kosztuje zrobienie takiego arbuza to usłyszałam dość dużą kwotę no ale jednak jest to dość pracochłonne zajęcie

ja wiem ze moj szef kuchni umie takie cos robic ale nie wiem czy az tak pieknie

My zarz po Nowym Roku mamy jechać na naszą salę przed innym weselem zobaczyć jak to na żywo wszystko wygląda to zobaczę co mój umie

jak to przysłowie mówi "co za dużo to niezdrowo" no ale te kilka właśnie dla dekoracji czy nawet do zjedzenia może być akt faktem na początku szkoda zjeść bo ładnie wygląda dekoracja, no a nad ranem czy następnego dnia to już i widok nie za bardzo jak wyschną owoce

Właśnie dlatego szkoda płacić za coś co po kilku godzinach będzie smętnie wyglądało Można zrobić kilka ale nie za dużo

Hej!
Wiecie może gdzie kupić dekoracje weselne w okolicach Elbląga?