dobrze, że u mnie można stroić. Musze tylko poszukać wszystkie pary, które tego dnia mają ślub i się z nimi zrzucić na wystrój

Często wcale to nie jest takie łatwe bo każdy ma inny gust i może chciec coś innego...

No wiem, że nie jest łatwo ale trzeba się dogadać przecież firma nie będzie wstanie zmienić w ciągu 15 minut wystroju

tak ja też liczę na dogadanie z innymi parami. najgorzej jest jak jedni nie chcą w ogóle dekoracji (tj nie chcą się dorzucić) bo jak mają ślu gdzieś "w środku" innych to i tak będą mieli te dekoracje - firma przecież ich nie zdejmie i nie założy drugi raz...

właśnie tez się nad tym zastanawiałam. Ja mam ostania ślub wiec ja jestem w tej dobrej sytuacji hehe ale jesli będzie dekoracja to chce cos dorzucic

Znalazłam piękną dekorację koscioła:

to jest właśnie rozsądne podejście a nie liczyć że się uda, bo i tak dekoracja będzie - to jest żenujące naprawdę, tym bardziej, że jeśli rachunek rozłoży się na więcej niż jedną parę to wychodzi naprawdę rozsądna cena, a przy kosztach całego slubu i wesela jest naprawdę niewielka:D

ładna jest ta dekoracja bo taka delikatna nie przesadzone ale ja jeszcze przy ławeczkach jakies pojedyncze kwiatki bym dorzuciła

racja racja, delikatna ale nie przesadzona
mnie się bardzo podobają te świeczuszki przy ławkach i płatki róż

Z jednej strony dobrze jest być ostatnią bo nie trzeba się śpieszyć bo inna para już czeka ale z dekoracjami to bym się trochę bała że goście przez cały dzień zniszczą albo kwiatki opadną