Że po prostu to jest grzech, bo wiadomo ,że jak się mieszka razem to i się razem śpi itp a to jest grzech przed ślubem przecież. no oni mają takie głupie rozumowanie

Jasne, ja rozumeim, ze grzech-to przecież prawda. Ale skoro chce się zerwać z grzechem, wsptąpić w legalny związek koscielny i stać się 100% katolikiem, mogacym w pełni korzystać z sakramentów to księża muszą nam to udostępnic. Przepraszam, ale dla mnei to błędne koło....

jA UWAŻAM TAK SAMO JEDNAK CHCIAŁA M WAM PRZEDSTAWIĆ MYŚLENIE NASZYCH KSIĘŻY

to rzeczywiście głupota - to przecież tak jak odmawianie ślubu kobiecie w ciąży....
przecież w rozzumieniu kościoła to Ci ludzie właśnie nie będą już grzeszyli, nawet Jezus wybaczał grzesznikom!!!

no niestety mafia i to uduchowiona, z teorią spiskową heh a to już naprawdę niebezpieczne się robi hihihihiihi, w dodatku podatku nie odprowadzają!!!

moze zejdźmy już z nich po żadnej z nas ślubu nie udziela hehe miejmy nadzieje, że nie taki diabeł straszny. u mnie się okaze na koledzie co z tego wyjdzie, bo wtedy przeprowadzimy z nim rozmowe. na pierwszej nie było tak zle wiec mam nadzieje ze teraz tez nie

Niestety, ja jestem osobą wierzącą, ale genralnie mnie strasznie irytuje postępowanie panów w sutannie...

A wracając do problemów z kościołem- pamietajcie o przykryciu ramion i dekoltu w czasie ślubu w kościele-u mnie probosz bardzo zwraca uwagę na to... też moga ztego wyjść nieprzyjemności...

moja kuzynka miała teraz odkryte ramiona i nic się nie stało, było przepiękne kazanie. Ja myślę, że ci starsi księża są tacy staroświeccy MŁODZI SA WYROZUMIALI,JA BEDE MIEC MŁODEGO

tak wszystko zalezy od księdza! są czepialscy i tacy, którym po prostu zależy na innych ludziach.
nie czepiają się wyglądu panny młodej w dniu slubu - z resztą jak dla mnie to nie wypada zwracać w dniu slubu pannie młodej uwagę że coś jest nie tak...

uważam, że te swoje "ale" powinni mówić przed slubem np na nukach przedmałeńskich