suknie ślubne Warszawa


Ostatnia wizyta: Teraz jest 18 kwi 2024, 14:12


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 08 paź 2012, 15:40 
Offline

Dołączył(a): 02 wrz 2011, 07:08
Posty: 75
Znaleźliśmy dużo ogłoszeń tego typu - http://top-ogloszenia.net/Serwis-Uslugi ... zne-19-133
Jak je oceniacie? Czy kucharka zapewni na weselu tak samo dobre jedzenie?
Bo to, że koszt będzie znacznie niższy jest oczywiste. Jak to oceniacie?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Reklama

 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 10 paź 2012, 13:09 
Offline

Dołączył(a): 23 maja 2012, 09:01
Posty: 13
To zależy jaka kucharka ;) Jesli miałabym porównywać wesela na jakich byłam, to jedzenie na tych z carteringiem było znacznie gorsze niż tam, gdzie gotowała kucharka.

Warto jednak wziąć kogoś sprawdzonego. Z kucharką możesz też łatwiej ustalić pewne rzeczy - na przykład jesli chodzi o estetykę podania itp.

Wydaje mi się, że bardziej opłaca się zatrudnienie kogoś do gotowania - ale sprawdzonego. Popytaj znajomych!

Powodzenia! :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 10 paź 2012, 13:31 
Offline

Dołączył(a): 09 lip 2012, 13:55
Posty: 20
Moim zdaniem to też zależy ile zapraszasz osób. Jeśli jest ich mniej to chyba lepiej wziąć catering. Dużym plusem korzystania z usług kucharki jest to, że kupujesz wszytskie produkty i masz większy wpływ na same potrawy i ceny oczywiście. To co zostanie też się nie zmarnuje :)

A z drugiej strony to po porostu dodatkowa praca i organizacja. Jak zamawiasz gotowe potrawy nie musisz się niczym martwić.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 14 lis 2012, 12:47 
Offline

Dołączył(a): 15 cze 2012, 22:07
Posty: 141
Myślę, że taka kucharka, to i z zakupami sobie poradzi.
Natomiast jeśli chodzi o samo jedzenie - ja bym się zdecydował chętniej, niż na catering. Wiadomo - gdzie masówka, tam fuszerka. A taka osoba ręczy dobrym imieniem za to, co robi. Oczywiście musiałby to być ktoś sprawdzony.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 16 lis 2012, 10:27 
Offline

Dołączył(a): 16 lis 2012, 10:23
Posty: 4
Jak dla mnie taka kucharka to nawet lepszy pomysł od kucharza z restauracji, ponieważ kobieta zawsze lepiej gotuje niż mężczyzna.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 19 lis 2012, 09:32 
Offline

Dołączył(a): 15 cze 2012, 22:07
Posty: 141
Ooo, a to już są stereotypy!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 19 lis 2012, 09:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 wrz 2012, 14:08
Posty: 17
kojstra napisał(a):
Jak dla mnie taka kucharka to nawet lepszy pomysł od kucharza z restauracji, ponieważ kobieta zawsze lepiej gotuje niż mężczyzna.


Dlaczego więc szefami kuchni w najlepszych restauracjach, hotelach itd są mężczyźni?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 19 lis 2012, 10:27 
Offline

Dołączył(a): 15 cze 2012, 22:07
Posty: 141
A widziałeś kiedyś, że tak jest? Więc nie kłam! Kobiety są lepsze! Kobiety do garów!

Oczywiście ironizuję, bo śmieszą mnie wypowiedzi takie, jak tamta wyżej. Jedno mogę sobie wyobrazić (nie wiem, czy tak jest) - kucharka będzie tańsza. Bo kucharz-mężczyzna, który podjąłby się tego zadania, to prawdopodobnie byłby właśnie taki szef kuchni. A przy okazji wyceniłby się.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 19 lis 2012, 20:19 
Offline

Dołączył(a): 19 lis 2012, 19:39
Posty: 3
Ja miałam wynajęte dwie kucharki ( pod Krakowem) i jedną kelnerkę do roznoszenia ( one zaproponowały). Wesele było na 40 osób. Jedzenie PYCHA. Wesele było 7 lat temu, a do dzisiaj goście wspominają, jak dobrze jedli :) Gotowały dzień wcześniej ( nawet przyszły ze swoimi garnkami) i w dzień ślubu, a w domu upiekły tort i ciasta. Cenowo jedzenie/kucharki/kelnerka zmieściłam się w 2000 tys - nie wliczam alkoholu. Było wino i kupowane przez rodzinę pana młodego.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Jedzenie - dylemat
PostNapisane: 21 lis 2012, 11:37 
Offline

Dołączył(a): 15 cze 2012, 22:07
Posty: 141
OK, w te 2 tys. nie wliczał się alkohol, a co z zakupami do gotowania?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów


  • Reklama

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group