Katorii napisał(a):
A jednak wolałabym chyba mieć niespodziankę z prezentów a nie wiedzieć miesiąc przed ślubem co i od kogo poza tym w większości i tak goście przynoszą koperty szczególnie jak młodzi o to wcześniej poproszą wiec tych telefonów nie będzie znów tak dużo.
Ja też
a najchętniej taką małą rzecz - kopertę - mała rzecz a cieszy
Dla mnie będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem poproszenie gości wierszykiem, coś w rodzaju tego wcześniejszego - każdy da tyle ile będzie uważał - a my je odpowiednio zagospodarujemy
Na takiej liście prezentów trzeba by pewnie napisać odkurzacz marki lub nawet model ... albo przynajmniej moc jaką powinien mieć, jakie dodatki i do jakich podłóg czy dywanów. Zastawa stołowa na ile osób, zmywarka o jakich rozmiarach (bo się może okazać, że do kuchni nie wejdzie i w sypialni będziemy zmywać
itp. A jak ktoś będzie chciał kupić prezent tak koniecznie to zawsze może się spytać czy będzie nam odpowiadał albo po prostu co nam jest potrzebne.
Kiedyś w sklepie spotkałam się z sytuacją, gdzie starsi państwo z metrówką mierzyli co do centymetra, czy aby na pewno odkurzacz zmieści się ze wszystkim do określonej szafki - masakra jakaś a nie prezent na ślub
(kupowali dla wnuczki chyba:)