witam
w nastepnym roku planuje slub z moim narzeczonym i szukamy wszystkiego na czym moglibysmy zaoszczedzic
KWIATY DO KOSCIOLA - planujemy sie pobrac pod koniec lipca sezon na mieczyki wiec posadze je w ogrodku pozniej nimi przystroje kosciol nie bede musiala wydawac ok 1000zl na kwiaty
ZAPROSZENIA WINIETKI- zrobie sama koszt jednego zaproszenia 49gr a nie min 1zł
TORT WESELNY- upiecze moja tesciowa

na czym jeszcze mozna zaoszczedzic jak wy oszczedzaliscie ??????

Witam.
Jeśli wesele z alkoholem, to na wódce. Można się dogadać w jakiejś hurtowni. Często nawet tak, że przyjmą z powrotem to co zostanie.
Na fotografie raczej bym nie oszczędzał.
Na czym jeszcze możemy zaoszczędzić??
Dużo zależy, jakie się ma znajomości, czy np. ktoś może załatwić tanią salę itd.
------------------------------------------------------------------------------------------

zastanawiam sie czy taniej mi wyjdzie zatrudnic kucharki niz placic za osobe na sali na ktorej chce zrobic wesele biora 160-170 zl za osobe u nas bedzie ok 120 -130 osob
co o tym myslicie?

Można pomyśleć o cateringu - usługa kompleksowa, alkohol kupić w hurtowni jakieś 30% taniej niż w sklepie.
Znajomi mogą pomóc i czasem zamienić się w kelnerów lub innych pomagierów.
Dom weselny wynająć daleko od centrum miasta.
I pewnie masa innych pomysłów.

Chcesz zaoszczędzić na weselu nie musząc rezygnować z gości itp:)

Polecam wesele w zimie:) Każdy opuszcza ceny o 40% bo martwy sezon jest:) Nawet w sali weselnej ci opuszczą.
A wesela w zimie wyglądają Bombastycznie:)


Ogłoszenia ślubne

a jak Ci mieczyki nie wyjdą bo je myszy zjedzą:) zresztą cebulka kosztuje chyba około 2 zł taka zaprawiona na grzyba to nie taniej wyjdzie zamówić w kwiaciarni kilka paczek? Kucharki musisz sprawdzić i policzyć koszt produktów ustalić co mają ugotować, i koniecznie dopytać w sali czy jak masz swoje kucharki to czy dadzą Ci naczynia i udostępnią kuchnię, bo mogą nie chcieć a za wypożyczenie zastawy i sztućców też wziąć..alkohol czasem w markecie tańszy niż w hurtowni. A sukienka? Używaną kupisz czy dasz krawcowej do uszycia?
Sama oszczędzałam na czym się dało i tyle z tego wyszło, że byłam tak zabiegana i zmęczona, że odechciało mi się tego ślubu. A wesele na 60 osób tylko. W końcu stanęło na restauracji (120 zł od osoby a jedzenie bardzo dobre) alkohol w makro, suknia z allegro i przerobiona u krawcowej. Nie żałowałam na fryzjera, bukiet, makijaż, paznokcie i fotografa bo w końcu jakoś wyglądać trzeba, a zdjęcia mam już na całe życie.
Wesele miało 2 części po obiedzie z rodziną była impreza dla znajomych, cały dzień wcześniej robiłam z siostrą jedzenie...to też było głupie bo o 22 nie wiedziałam jak się nazywam.
Także życzę powodzenia i umiaru w oszczędzaniu bo czasem warto zapłacić i nie mieć we wspomnieniach koszmaru tylko super imprezę.

może komuś się przyda, ciekawy artykuł

http://www.wypozyczsale.pl/artykul/10-s ... esela.html

A jeśli chodzi o samochód do ślubu, to popytaj się w rodzinie lub wśród znajomych, kto by mógł robić za kierowce w tym dniu.

Zawsze można zrobić wesele bezalkoholowe

Byłeś na takim weselu? Na takim weselu można się dobrze pobawić, jeżeli towarzystwo jest w większości nie pijące. Jeżeli więcej jest pijących to już widzę tą świetna zabawę przy stołach.