Ja myślałam o takich zaproszeniach złożonych na 3 wiesz co się do góry i do dołu rozkłada i powstaje jedna kartka i wtedy musiałabym to jakoś inaczej rozplanować. Wizualnie podoba mi się zaproszenie tylko na ślub i na osobnej kartce zaproszenie na wesele ale tak jak mówiłyśmy łatwo jest zgubić coś takiego więc będę musiała wykombinować jak to wszystko ładnie złożyć w całość

Zawsze można wierszyk o maskotkach lub jakiś cytat umieścić na samej górze, środkowa część -tekst zaproszenia, a dolna - o weselu i prośb o potwierdzenie; uważam, że będzie to wyglądało całkiem nieźle

też mi się tak wydaje - wszystko w jednym miejscu - i wtedy nikt nie zgubi naszego wyszukanego wiersza o czymś, co chcemy mieć zamiast kwiatów i zaoszczędzimy sobie ciągania ich ze sobą i tak szczerze mówiąc nawet dla gości jeśli dojeżdżają to lepsza jest taka wersja czegoś innego zamiast kwiatów - bo nie muszą się martwić czy znajdą kwiaciarnię i czy kupione w niej kwiaty tylko nie wyglądają na świeże...

Dostałam zaproszenie na wesele. jednak zaznaczyli, że zamiast kwaitów proszą o wino. Jakie wybrac? jakie daje sie na takie uroczystosci? zwykle jakies czy z przesłaniem? np takie ktore dojrzewa iles tam lat? np zeby sobie otworzyli na 10 rocznice slubu i uczcili? bardzo prosze o jakies porady wszelkich smakoszy wina

ja myślę, ze jeśli na zaproszeniu nie zaznaczyli jakie wiono chcą to możesz wybrać według własnego gustu i zawartości portfela (jeśli np. chciałaś na bukiet wydać 25 zł to tak samo wino nie powinno przekraczać tej kwoty). Ze swojej strony polecam wina importowane: z Chili, Kalifornii, Włoch lub krajów bałkańskich (np. Bułgaria, czy Gruzja), ale to tylko moje smaki...
poza tym jeśli bym dostała wino np. francuskie czy portugalskie to przecież bym nie narzekała tylko się cieszyła.
A ze smaków to chyba półwytrwne jest najlepszą opcją (nie za słodkie, nie za cierpkie!)

Zadzwoń i zapytaj jeśli nie podadza konkretnej nazwy to chociaż czy lubią słotkie wytrawne czy inne

na początku czerwca byłam na weselu, gdzie młodzi też chcieli wino - nie zaznaczyli jakie - zadzwoniłam (w końcu młodzi nie gryzą i zapytałam - powiedzieli że każde jedne przyjmą, żeby mieli możliwość wypróbowania różnych win. no i to rozwiązało problem - poszłam do sklepu z fajnymi winami i poprosiłam o radę sprzedawcę - podałam kwotę a on mi całe mnóstwo win do wyboru przy okazji sama się czegoś nauczyłam a młodzi zadowoleni bo dostali chyba z 100 tych win (niektórzy goście się wczuli i po kilka butelek im kupili i starczy im na długi czas do degustacji

u nas nie jest rozposzechnione dawanie maskotek czy kredek zamiast kwiatow. jedynie kwiaty kwiaty kwaity. od jakiegos roku na zaproszeniach widzialam wkladki o ksiazki kucharskie, totolotek lub wino wlasnie. kupilam wino czerwone polwytrawne francuskie do tego mega superasna skrzyneczke drewniana wyscielana specjkalna slomka. efekt fantastyczny! sama takie bym chciala dostav! super! totolotka nie kupuje gdyz jakby wygrali... i to z mojego zakladu to by bolalo

My napewno poprosimy o książki koniecznie z dedykacją i jaby jakaś zdrapka jako zakładka sie pojawiła to byłoby nam miło tyko muszę jakiegoś fajnego wierszyka poszukać chociaż nie wiem czy nie wolałabym powiedzieć o tym przy wręczaniu zaproszenia

można i przy wręczaniu, ale myślę że jak będzie jeszcze jakiś wierszyk czy coś to tak ku pamięci gości by było ale masz rację - zdrapka jako zakładka - rewelacja (jeszcze jakby przy okazji jakieś złotówki się w niej trafiły
a jest jeszcze nawet taka okazyjna zdrapka - "100 lat" i się wpisuje dla kogo