Kasia1007 napisał(a):
Dziewczyny, proszę o radę- otóż zastanawiamy się z narzeczonym, co wybrać- czy poprosić w zaproszeniach o maskotki zamiast kwiatów, czy pozostać przy tradycji z kwiatami właśnie?
Wiele moich znajomych wybiera tą dość popularną formę już i to w pewien sposób mnie przekonuje...
Choć z jednej strony, to jest właśnie Nasz Dzień i chciałoby się dostać mnóstwo kwiatów, przynajmniej Panny Młode zapewne by tak chciały, ale z drugiej strony można zrobić coś dobrego dla innych i w ten właśnie sposób uczcić zawarcie Związku Małżeńskiego...
Zazwyczaj goście i tak prócz maskotek przynoszą kwiatki, a przynajmniej Para Młoda jakiś db. uczynek zrobi oddając pluszaki do jakiegoś pobliskiego Domu Dziecka.
Widziałam różne wierszyki, które wypisuje się na zaproszeniach ślubnych prosząc o maskotki właśnie- bardzo fajny, nowy zwyczaj wg. mnie i coś mi się zdaje, że się skusimy...
A co Wy o tym sądzicie?
Moim zdaniem też jest to świetny pomysł, ponieważ maskotki nie "znikną" po paru dniach, wręcz przeciwnie - wywołają na długo uśmiech u dzieci, którym brakuje miłości...