Zastanawiałam się ostatnio z jakimi trendami organizuje się teraz przyjęcia weselne. Do mojego jeszcze daleko ale koleżanka zastanawia się nad przyjęciem w stylu hiszpańskim. kwiaty we włosach, muzyka latino ?
Co o tym sądzicie czy ktoś kiedyś był na weselu tego typu, albo może organizowanym w innym orientalnym stylu ?

Ja byłam na weselu w stylu "chłopskim". W Bielsku w pięknej dzielnicy Staconce w cudownej karczmie krytej słomą. Panna Młoda miała wianek z klosów zboża poprzeplatanych makami.
Niestey jedna porażka była - stroje Państwa Młodych utrzymane w chłopskim stylu, potrawy chłopskie, bryczka konna, wystrój ludowy a GOŚCIE ubrani wizytowo...
Wyglądało idiotycznie na zdjęciach grupowych i podczas tańców...

ojjjj.. Owszem możesz mieć racje, o ile sam pomysł moim zdaniem świetny to jednak ciężko od gości wymagać, że się wszyscy dostosują, faktycznie mogło to wyglądać nieciekawie.

Ale jeżeli chodzi tylko o jakiś styl dość współczesny to może jakoś udało by się pogodzić wizytowe stroje gości, np jeżeli Państwo Młodzi będą w tradycyjnych strojach a tylko lokal, muzyka i jedzenie będą orientalne to może nie będzie aż tak źle?

W wersji orientalnej ja bym się obawiała czegoś innego, że większości zaproszonych gości może taki styl nie pasować i nie będą się dobrze bawić. Szczególnie wtedy gdy wśród gości może być sporo starszych osób, które są przyzwyczajone do tradycyjnej zabawy. Ale jeśli zapraszasz więcej młodych osób to w sumie nie ma takiego problemu.

Faktycznie, stroj gosci moze dziwnie odbiegac od stylu wesela, jednym z rejonow gdzie kazdy sie dopytuje o to w jakim stylu jest wesele sa okolice Zakopanego. Tam istotna sprawa jest czy wesele bedzie po goralsku czy w normalnych strojach. Jesli jest po goralsku to przychodzi wiekszosc po goralsku, w przeciwnym wypadku i tak przychodza czesciowo po goralsku ale czesc rezygnuje ze strojow goralskich na rzecz normalnych wieczorowych strojow.

wesele mielismy w stylu rock&roll było na luzie i wszyscy dobrze się bawili podobało mi się bo nie musieliśmy się spinać no i wygodnie mi było w trampkach, które zrobiły furorę

Mi sie wydaje ze to chyba zalezy od mlodych i ogolnie zaproszonych gosci.Ostatnio w rodzinie bylo wesele i mlodzi-ludzie po 40 wynajeli mala sale,z muzyka disco i taka typowa taneczna...Chyba nie musze mowic ile osob bylo na parkiecie
Jak jest duzo mlodysch osob to mozna myslec nad czyms fajnym,ale jak sa w wiekszosci babcie,ciotki itd to chyba nowoczesnosc odpada

Mi sie marzy jakas romantyczna sceneria Jeszcze nie mamy pomyslow

Niestety w Polsce, zwłaszcza na weselach gdzie 70 % gosci to ciocie po 50, babcie itd cieżko "przemycić" do charakteru wesela coś nowoczesnego... byłam na weselu gdzie mlodzi kupe kasy wydali na kapele ktora tradycyjne piosenki grala po swojemu plus wiele zagranicznych nowszych utworków- starszyzna oburzona i poobrażana... wychodzi na to, że jeśli chcemy mieć udane wesele to dużym plusem jest tradycja czy to muzyka czy jedzenie, tymbardziej, że wesele złożene z samej mlodzieży to tez pewny niewypał..

Nas niezbyt interesowało co jest akurat modne a co orginalne. Mam taka pracę, że sporo jeźdzę po różnych hotelach i przez to jedynie co wymyśliłam że nie chce wesela w karczmie ani w pałacu. Wybraliśmy super dom weselny który spełnia nasze oczekiwania i zastanawiamy się razem które pomysły weselne nam się podobają a które wolelibyśmy ominąć.

Pierwszy ślub miałąm w stylu rockowym - tak, tak Knajpa, muzyka, impreza do rana Mało ludzi, bez wesela tylko z obiado-kolacją -nie wiem jak to nazwać , więcej zabawy niż tak zwanej posiadówki .

Teraz, będę robić też trochę zwariowaniej, jednak w większym gronie i z tradycyjnym jedzonkiem i muzyką w miejscu trochę bardziej cywilizowanym niż knajpa

Większość wesel na jakich byłam wyglądało mniej więcej tak : kościół, pójście do restauracji na kolacje +siedzenie max do 24.

Ja tak nie chce trza sie bawic do rana