ProjektowanieStron napisał(a):
Ja z żoną najpierw zrobiliśmy sesje zdjęciową w ogrodzie mojej babci, później sesje na łódkach nad jeziorem a na sam koniec zdecydowaliśmy się na miejsce wyznaczone przez firmę fotograficzną - kopalnie w Piechcinie. Pierwsze dwa miejsca były wspólna decyzją - żony i moją. Ja osobiście proponuję, aby koncentrować się na tym co czujemy sami a nie na tym co sugerują inni...
Lubię świadomych i pewnych swego klientów. Najlepszą opcją fotografowania pleneru jest właśnie robienie zdjęć w miejscach związanych z parą młodą. Nie dlatego, że fotograf ma mniej pracy. Ma więcej, bo musi dostosować się do nowego miejsca. Jednak młodzi w takich miejscówkach, często czują się spokojniejsi, wiedzą czego się spodziewać i czują te klimaty.