tu poprostu ma byc tylko powiedziane przez zespol ze w tym dniu rowniez moi rodzice maja rocznice i prosimy gosci o zaspiewanie wspolnie sto lat i wtedy my jako dzieci podchodzimy i wreczamy prezent, to nie ma byc wielkiego szoł

Też właśnie tak sobie to wyobrażałam ja bym to zrobiła właśnie przy okazji podziękowania dla rodziców wtedy nie przerwałoby to zabawy a rodzice by się cieszyli

mniejsza o to ;P u mojego narzeczonego jak jego siostra brała ślub to akurat wypadło w drugą rocznicę ślubu jej kuzyna - odśpiewali 100 lat i na tym się skończyło, a po weselu byli u nich w domu i wtedy dali im prezent, a z kolei że ich wujek miał tego dnia urodziny - za chwilę odśpiewali mu następne 100 lat. obyło się bez prezentów, bo myślę że podziękowania swoją drogą a prezent na rocznicę powinien być według mnie wręczony w mniejszym gronie i tylko 100 lat odśpiewane z okazji rocznicy. i to by było tyle na temat rocznicy

no kazdy ma tam swoja jakąs wizje, mysle ze maly prezent w ramach rocznicy slubu drudzy rodzice rozumieja, bo tez od nas dostaja prezenty, a ze tu akurat ten dzien przypada w nasze wesele no inna sprawa

kilka pomysłów Ci podsunęłyśmy a teraz sama zdecyduj które i czy w ogóle je wykorzystasz.

jak narazie otrzyamlam tylko jedn propozyce z tego co pamietam by to była wycieczka, ale na taki prezent nas niestac, i wtedy dopierodrudzy rodzice by mogli byc smutni ze im dajemy skromniejsze prezenty a moim wycieczke fundujemy hehe, ale mysle ze to co kupie rodzicom to juz maly szczegół

U mnie będą podziękowania dla rodziców, uważam że to ważny element całego wesela... Ale zrezygnowaliśmy z kwiatów, trochę to niepraktyczne... W internecie znalazłam fajną stronkę krysztaloweupominki.pl i tam znaleźliśmy świetne prezenty z podziękowaniami dla rodziców. A, i na rocznicę też kilka fajnych pomysłów można znaleźć

A my nie wiemy co zrobić, bo żyją tylko moi rodzice, rodzice narzeczonego niestety już zmarli. Nie wiem jak w takiej sytuacji podziękowania zrobić, Najlepiej by było na osobności, chyba. Co o tym myślicie?

U mnie też była podobna sytuacja...mieliśmy tylko rodziców z mojej strony. Poprosiliśmy zespół aby zapowiedział podziękowania. Rodzicom daliśmy upominek z artykułem w gazecie z podziękowaniem za ich wysiłek i pomoc w przygotowaniu wesela a potem była specjana dedykacja i piosenka dla rodziców męża. Oczywiście polały się łezki bo emocje były ogromne.

To zawsze bardzo ważny i miły element każdej uroczystości. Liczy się jednak moim zdaniem głównie pamięć i teraz pomoc z naszej strony dla rodziców,to najważniejsze. Sam upominek również nie zaszkodzi