suknie ślubne Warszawa


Ostatnia wizyta: Teraz jest 26 kwi 2024, 18:55


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 14:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
[/quote]



Wracając do tematu zaręczyn :D Po pierwsze całkowicie się ich nie spodziewałam :D z czego mój luby był bardzo zadowolony ;) Narzeczony oświadczył się w naszą 3 rocznicę- wcześniej podejrzewałam go, że wtedy będzie chciał się zaręczyć, ale jak zapytałam, czy ma jakieś plany co do naszej przyszłości, to stanowczo oświadczył, że dopiero po powrocie do Polski. (akurat mieszkaliśmy wtedy w Szkocji) Tak więc nie spodziewałam się tego w ogóle. Wzięliśmy tylko wolne w pracy, żeby uczcić kolejną rocznicę. Najpierw planowaliśmy, że wybierzemy się na kilka dni na pobliską szkocką wyspę, ale nie udało nam się załatwić wolnego, postanowiliśmy więc wybrać się do jednego z niewidzianych jeszcze przez nas zamku. Najpierw zwiedziliśmy zamek, później ogrody. Mój narzeczony dość dziwnie się zachowywał, był spięty, ale ja oczywiście niczego nie podejrzewałam... Robiliśmy zdj., aparat został usadowiony na jakimś pniu przed nami, w pewnym momencie narzeczony mnie objął i zaczął wygłaszać monolog, po czym uklęknął- choć dla mnie to było bardziej przykucnięcie ;) wyjął pierścionek i zapytał, czy zostanę jego żona... Ja w takim szoku była, że zaniemówiłam z wrażenia :shock:
Scenerię mieliśmy przepiękną, bo na tle zamku pomiędzy kwiatami i pięknymi żywopłotami :) Na dodatek mój ukochany chciał wszystko nagrać, ale z wrażenia zamiast włączyć- wyłączył opcję nagrywania, a szkoda, bo fajna pamiątka by była... ;)

A w domu był ciąg dalszy zaręczyn, czekał na mnie wielki bukiet bordowych róż i szampan...

Następnego dnia w pracy nasi szefowie zorganizowali dla nas przycięcie z tejże właśnie okazji, bardzo miły gest z ich strony :)
A w Polsce z moją rodziną świętowaliśmy zaręczyny na Święta- jakieś pół roku po fakcie ;)[/quote]


Pieknie.. romantycznie, niespodziewanie-idealnie! :))


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Reklama

 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 14:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
beti86 napisał(a):
u mnie tradycyjnie, rodzice rodzeństwo, narzeczony prosi o rękę moich rodziców, wręcza mamie kwiaty a następnie podszedł do mnie i nas kolana :)



Pamiętam, z ekiedyś miałam taki koszmar, ze On tak zrobił.. tzn nie uważam, ze to zły pomysł, ale w tym śnie był strasznie ubrany, w ogole nie podobny do siebie i tego nie chciałam... i jeszcze ta presja rodziny... brrr!

W rzeczywistości byłoby na szczęście zupełnie inaczej ;-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 15:45 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
Tzn u mnie to było planowane i rodzice też o tym wiedzieli czyli tylko formalność :) ale stres był bo się było w centrum uwagi heeh


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 16:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
A powiedzcie mi... wywierałyście wcześniej jakąś presje na Nim, czy jakoś zagajałyście, że mozanby było sformalizować zwiazek? A moze rodzina naciski czyniła??


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 16:58 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
Czy dobrze robią na cerę nie wiem ale podobno tak bo w mleku brała kąpiele Kleopatra a ona cerę miała śliczną. A skąd wziął tyle mleka? hehe wygonił mnie do koleżanki i kursował miedzy marketem a moim domem. Później biedaczek podgrzewał te litry mleka żeby mi zimno nie było a na koniec wsypał do wanny płatki róż i dopiero mnie do niej zaniósł. Najgorsze dla mnie było jak na drugi dzień poszłam wyrzucić śmieci a tam cały zsyp był zastawiony kartonami po mleku normalnie aż się za głowę złapałam bo za nie to chyba drugi pierścionek by mi kupił :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 17:10 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
Złośnica napisał(a):
A powiedzcie mi... wywierałyście wcześniej jakąś presje na Nim, czy jakoś zagajałyście, że mozanby było sformalizować zwiazek? A moze rodzina naciski czyniła??


Co do zaręczynyn troszkę naciskałam ale nie żeby nie chciał, po prostu mieszkaliśmy już długo razem i chciałam abyśmy byli chociaż narzeczeństwem, tak wiesz to już poważniej brzmi niż para,no i i po zaręczynach wiadomo, że mamy jakieś poważne zamiary :) A co do ślubu to wyszło od rodziców tzn. my chcieliśmy obydwoje ale nie było mowy o tym bo nas nie stać, dopiero jak rodzice powiedzieli, że dadzą większa część to wtedy wszystko się zaczęło.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 07 gru 2010, 18:22 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 19:45
Posty: 935
Lokalizacja: Warszawa
My jesteśmy ze sobą bardzo długo i temat zaręczyn jakiś czas się przewijał ale ja nie naciskałam. Dopiero jak już poprosił mnie o rękę to wyszła taka dziwna sytuacja bo chcieliśmy do oby mam iść jednocześnie a moja przyszła teściowa przebywa za granicą i mogliśmy albo czekać do jej najbliższego przyjazdu albo iść tylko do mojej na czym mi zależało bo chciałam żeby już wszyscy wiedzieli że jesteśmy narzeczeństwem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 08 gru 2010, 13:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:21
Posty: 815
Lokalizacja: Warszawa
ja nie naciskałam. samo wyszło....u nas w sumie dziwnie, bo już po miesiącu związku zaczęliśmy mówić o ślubie i o tym, ze to już do końca życia :)
a nie jesteśmy małolatami, wczesniej byliśmy w innych związkach i tak nie było...
bardzo się cieszę, że w tym przypadku jest zupełnie wyjatkowo, zupełnie tak jak bysmy byli właśnie dla siebie :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 08 gru 2010, 13:41 
Offline

Dołączył(a): 04 gru 2010, 11:50
Posty: 1199
Lokalizacja: Gdańsk
u nas tez po miesiącu była gadka o ślubie ale myślę, że to pod wpływem motylków w brzuchu i pod wpływem ogromnego zauroczenia


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: ZARĘCZYNY
PostNapisane: 08 gru 2010, 13:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:28
Posty: 558
Lokalizacja: Poznań
beti86 napisał(a):
u nas tez po miesiącu była gadka o ślubie ale myślę, że to pod wpływem motylków w brzuchu i pod wpływem ogromnego zauroczenia



Po miesiacu?! niesamowicie szybko!!

Pytam, bo wiem, ze są dziewczyny które 'oczekują' od ukochanego by wreszcie 'wyskoczył' z pierścionkiem, że wywierają na niego presję.

Z mojej strony o żadnej presji nie było mowy. Gorzej z rodzicami... zarówno jedna tak i druga strona...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów


  • Reklama

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group