Ja będę jeszcze dawała każdemu wódkę 0,5l na odjezdne w ramach podziękowań za przybycie

to idzie przecie zbankrutowac, powiedzmy 100 gości razy tyle samo butelek

wole przepić

ja liczę że moi goście na tyle będą się dobrze bawić że wypiją wszystko na miejscu

Tzn nie będę dawać każdemu ale jak będzie para to dam 0,5l na parę u Nas w rodzinie tak jest, że daje się na odjezdne

u mnie w miejscowości zawsze było tak że po weselu w drugi dzień jak zostawało ciasto to każdy gośc dostawał je w takim specjalnym pudełeczku i tyle.

Nie wiem czy u mnie impreza -bo tak to zwiem będzie dwa dni ale mam nadzieje że ani nic z picia ani jedzenia nie zostanie żebym nie musiała się o to martwić

tak z ciastem u mnie w rodzinei jest podobnie. Już na wstępie zamawia się więcej ciasta, żeby później rozdać. Tak by każdy mógł w domu delektować się weselnym smakiem. Uwazam to za bardzo dobry pomysł.

Ja zamawiam ciasta mniej bo szef restauracji powiedział ze wie z doświadczenia ze się marnuje a za dwa dni już tak nie smakuje bo jest nie świeże a wódeczka termin ważności ma bardzo długi Ja kupuje wódki:2x0,5l na osobę i to wystarczy by tez poczęstować na odjezdne.

no tak
a w ogóle to można też przygotować wcześniej pojemniki i dawać kawałek tortu lub innego cista z wesela - ja właśnie się chyba zdecyduję na soś takiego- zamówię odpowiednio więcej tego ciasta

Ja też myślałam żeby właśnie tort rozdawać bo zazwyczaj na weselu dużo go zostaje bo jedni nie chcą mieszać słodkiego z alkoholem inni po prostu są najedzeni a tort faktycznie długo nie wytrzyma więc trzeba go szybko zjeść.

A bedziecie mięc podziekowania dla świadków no cos takiego:

chyba dam sobie spokój z podziękowaniem dla świadków. oczywiście zdjęcia i kopię filmu dostaną, poza tym zaprosimy ich na jakąś kolację i wspólne oglądanie filmu
tak przynajmniej to sobie wyobrażam